Drobna korekta, jadę na Powiśle Jeden odprowadzacz będzie koło 18, reszta chętnych może negocjować zawracanie Raffiemu głowy z nim samym
Generalnie wszyscy mile widziani, bo nie ma ograniczeń (nie musicie się zmieścić w moim małym warsztaciku). Start z przystanku Konwaliowa w stronę Centrum. Godzinę to widzę że Savil już podała.
Jak nie będzie zbyt gównianej pogody, to pewnie się kawałek z Wami przejadę. Jeszcze nie odzyskałem w pełni zdrowia, ale czasem muszę wsiąść na rower by zwyczajnie nie zwariować
BTW. Savil, weź pendrive, to dostaniesz zdjęcia. Bo publicznie to ich nikt nie zobaczy - na każdym widać albo osprzęt, albo Ciebie. Ty nie chcesz publikacji siebie, a ja obiecałem nie publikować osprzętu.