przynajmniej łatwiej będzie zdobyć tego Wi-Drive'a o wartości 600zł ;-)
Podejrzewam, że nie będziesz miał żadnej konkurencji, bo niewielu masz Masowiczy, co mają iSprzęt, a pewnie nawet ci co mają nie wystartują wszyscy. Także wygrywaj Maćkofffie (jako przedstawiciel Masy oczywiście) i nich Ci służy!
Ja przecież nie kupię sobie komórki/tabletu/mp3 Appla tylko po to, by jechać z nią na jednorazową grę miejską, bo to bez sensu. Co później miałbym z tym zrobić? Wywalać? Handlować tym po Allegro? Do używania mi nie potrzebne. Nie mam powodu, by zmieniać aktualnie posiadany telefon/netbooka/mp3. Reszta pewnie ma podobnie.
Jako gra miejska - pomysł to strzał w kolano. Mogliby Ci po prostu dać ten dysk, byłoby szybciej, taniej i lepiej
Skoro i tak wystartujesz tylko Ty
Jako akcja marketingowa - tym bardziej niewypał. Gdybym mógł wystartować z dowolnym tel i w trakcie wyścigu przekonać się, że iSprzęt daje jakąś przewagę, to byłaby udana akcja marketingowa bo MOŻE by kogoś przekonała do zakupu. Mam jednak wrażenie, że osoby z HTC albo Samsungiem skopały by tyłki posiadaczom iSprzętu
Gdybym na wyścig mógł wypożyczyć iSprzęt od firmy i tym samym mógłbym go przetestować, to tez MOŻE by mi się spodobał i MOŻE kiedyś bym kupił. Wątpie, bo filozofii Apple (udawanie, że nie robia netbooka, niewymienne baterie, niekompatybilnośc, ceny) nie akceptuję... ale przynajmniej mieliby szansę mnie przekonać.
W obecnej formie, co doskonale widać po komentarzach wyżej, akcja budzi raczej niechęć do marki i raczej nikogo do zakupu nie zachęci
Ja osobiście traktuję ją jako kolejną imprezę nie wartą uwagi z racji na niemożność uczestnictwa - tak samo jak wyścigi kolarskie (mojego roweru nie wpuszczą), zawody w robieniu stójek (nie ma sensu startowwanie nie na OK), czy wypady na tor w Pruszkowie (mojego roweru nie wpuszczą). I powiem, że umiem z tym żyć