Autor Wątek: Obowiązek jazdy drogą rowerową  (Przeczytany 55913 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline realkrzysiek

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 46
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Obowiązek jazdy drogą rowerową
« Odpowiedź #60 dnia: 20 Lip 2015, 17:40:11 »
Porażka.
Trzeba walczyć o standardy!
Nie wolno ludzi w miastach zmuszać do jazdy po chodnikach, choćby te inaczej się nazywały, bo w ten sposób nigdy nikt poważnie nie będzie traktował roweru jako środek komunikacji.
Powstanie pewna granica ilości rowerzystów i rower już nie będzie się stawał bardziej popularny (tak jak w Wiedniu), czyli porażka wszystkich naszych manifestacji, zatrutych spalinami mieszkańców. Coś mi się wydaje, że będziemy musieli w przyszłości protestować w samochodach, a nie na rowerach.

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Obowiązek jazdy drogą rowerową
« Odpowiedź #61 dnia: 20 Lip 2015, 19:23:06 »
Czyli co, jednak jeszcze masy nie likwidujemy? ;)
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline em c

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Obowiązek jazdy drogą rowerową
« Odpowiedź #62 dnia: 21 Lip 2015, 08:50:31 »
Kolejny argument żeby znieść obowiązek i dać nam prawo wyboru między infrastrukturą rowerową (bądź pieszo-rowerową), a jezdnią.

Offline mp0011

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 186
Odp: Obowiązek jazdy drogą rowerową
« Odpowiedź #63 dnia: 21 Lip 2015, 19:23:49 »
Nie mam nic przeciwko CPR - pod warunkiem, że
- ustawa określi SENSOWNE limity pieszych/rowerzystów na takiej drodze
- zarządcy będą się ich trzymali (i skasują go, jeżeli faktyczny ruch będzie większy)
- będą przejazdy dla rowerów a nie tylko przejścia.

Obecnie są takie limity:
Cytuj
wspólne użytkowanie drogi przez pieszych i rowerzystów może być stosowane, jeżeli natężenie ruchu pieszego nie  przekracza 450 osób/h a natężenie rowerów nie przekracza 50 rowerów/h lub też  ruch pieszy jest nie większy niż 50 osób/h a ruch rowerowy ? nie przekracza 250 rowerów/h.

Jak to się ma do rzeczywistości, skoro ciągi pieszo-rowerowe wyznacza się np. przy przystankach tramwajowych, gdzie jednorazowo czeka kilkadziesiąt osób i blokuje całą drogę (Jagiellońska, Targowa)?

Osobiście trzymam się tego, że aby CPR i DDR obowiązywała, musi mieć 1) miejsce gdzie mogę wjechać z drogi którą jadę i 2) miejsce, gdzie mogę bezpiecznie zjechać na drogę, którą zamierzam jechać. Brak przejazdu = brak ciągłości. Skoro więc droga nie prowadzi z punktu A do punktu B, bo jest przerwana w punktach C, D, E...

Żądanie, żebym jechał drogą bez ciągłości to jak żądanie, by kierowcy jechali drogą przez rzekę bez wybudowanego mostu. I karanie za jechanie objazdami.

P.S.
Fanatyków korzystania z DDR za wszelką cenę proszę o wyjaśnienie zastosowania tego bubla: https://www.google.pl/maps/@52.265778,20.956067,3a,75y,29.46h,65.61t/data=!3m6!1e1!3m4!1scYRTbpPEXcT3dHK9T8RNJw!2e0!7i13312!8i6656
« Ostatnia zmiana: 21 Lip 2015, 19:36:18 wysłana przez mp0011 »

Offline Franc

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Mężczyzna
  • 25 lat na poziomie
    • Moje rowery
Odp: Obowiązek jazdy drogą rowerową
« Odpowiedź #64 dnia: 21 Lip 2015, 21:29:29 »
mp0011: Łoł, Eeee No więc, eeee  ;D
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P8 (SWB ASS) w stanie śmierci technicznej, Thyss 222
szary Peugeot 508SW z DW10CTED4
szary Renault Modus z D4F

Offline mp0011

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 186
Odp: Obowiązek jazdy drogą rowerową
« Odpowiedź #65 dnia: 21 Lip 2015, 22:22:21 »
P.S.
Kolejnym argumentem za wolnością wyboru jest zachowanie kierowców.

Jeżeli rowerzysta będzie miał "zakaz jazdy jezdnią koło DdR", w świadomości kierowców będzie to oznaczało prawo do traktowania takiego rowerzysty jako intruza, którego można rozjechać. Bo przecież nie powinno go tu być, więc nie ma żadnych praw. Co z tego że nie miał innej drogi?

Właśnie wróciłem z  małej rundki po Warszawie i na wiadukcie nad Dworcem Gdańskim zostałem po raz któryś zepchnięty przez kierowcę, który uważał, że moje miejsce jest na DdR, który tamtędy idzie. Oczywiście kierowca nie wziął pod uwagę, że skorzystanie z tej DdR było niemożliwe dla rowerzysty jadącego z kierunku Andersa...

I nie była to pierwsza taka sytuacja w tym i podobnych miejscach...

Offline oelka

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kolej na rower
Odp: Obowiązek jazdy drogą rowerową
« Odpowiedź #66 dnia: 22 Lip 2015, 01:16:52 »
Nie mam nic przeciwko CPR - pod warunkiem, że
- ustawa określi SENSOWNE limity pieszych/rowerzystów na takiej drodze

Ciągi pieszo-rowerowe powinny być stosowane na zasadzie odstępstwa, jako ostateczność gdyż nie zapewniają należytego bezpieczeństwa użytkownikom.
Obecnie są zdecydowanie nadużywane przez zarządców dróg.
Krzysztof Olszak

oelka.a.yahoo.com (.a. = @)
http://oelka.bikestats.pl/

Offline realkrzysiek

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 46
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Obowiązek jazdy drogą rowerową
« Odpowiedź #67 dnia: 22 Lip 2015, 01:29:14 »
Ponieważ chodzi wyłącznie o to, żeby usunąć rowerzystę z drogi. Żadne inne aspekty nie są brane pod uwagę, a tym bardziej wygoda jazdy rowerem.
Po prostu w Warszawie i okolicach wiele się mówi i pisze, ale tak naprawdę poza garstką ludzi nikomu na tym nie zależy.

Offline blat23

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Obowiązek jazdy drogą rowerową
« Odpowiedź #68 dnia: 22 Lip 2015, 11:19:14 »
No klawo, ale poza rozmową, notabene dość przyjemną, jesteśmy w stanie coś z tym zrobić?

DDR są super dla rowerzystów zasuwających po chodnikach, których jest mnóstwo. Jak jadę po mieście i widzę rower na jezdni to się cieszę. Ostatnio widziałem jakąś dziewczynę na Okopowej w stronę Towarowej od Powązkowskiej jadącą jezdnią (w tym czasie 4 rowerzystów wybrało przejście dla pieszych i chodniki, kilku w kaskach i rowerowych ciuchach).

Więc. Zostawmy DDR dla chodnikowców. Zróbmy coś (co? społeczna inicjatywa ustawodawcza? czy zbierzemy wymaganą liczbę podpisów?), żeby normalni rowerzyści nie mieli obowiązku po tym jeździć. Zmieńmy zapisany w standardach Warszawskich wymóg budowy DDR przy każdej nowej drodze, na taki, żeby konieczne było budowanie infry dopiero jeśli prędkość projektowa drogi przekracza 50kmh. Ten wymóg budowania DDR przy drogach niszczy to miasto, bo zabiera przestrzeń przy i tak przewymiarowanych ulicach np. Racławicka - szeroka jak nie wiem co. Wołoska - to samo, co gorsza jeszcze poszerzana.

A propos Racławickiej - 3 pasy w obu kierunkach. Ja tam jadę od Żwirek do Miłobędzkiej jezdnią. Niech się kierowcy plują.

W Warszawie jest jeden fajny DDR, prawie ukończony, czyli NSR od Gdańskiego do Północnego, dla którego alternatywą jest Wisłostrada... Także ja z własnej woli go wybieram - wybrałbym go nawet jeśli by nie było przymusu jazdy nim. (Nawiasem mówiąc, problem z tym DDRem jest taki, że między Gdańskim a Powiślem jest nieprzejezdna dziura, no chyba żeby jechać górą, ale wtedy nadkłada się sporo drogi.)

Offline realkrzysiek

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 46
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Obowiązek jazdy drogą rowerową
« Odpowiedź #69 dnia: 22 Lip 2015, 20:07:52 »
Jestem za.
Jakby jazda drogami rowerowymi polegała na zasadzie dobrowolności, to wtedy miasto budując drogi musiałoby się natrudzić, by byli chętni i nimi jeździli, a tak jest, jak widać, niedbale, ogólnie niebezpiecznie.
Może w mieście powinno się postulować o strefy uspokojonego ruchu, czy jak to się tam nazywa. Takie rozwiązanie będzie znacznie tańsze i nie będzie się zabierać przestrzeni pieszym.

Offline mp0011

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 186
Odp: Obowiązek jazdy drogą rowerową
« Odpowiedź #70 dnia: 23 Lip 2015, 16:53:03 »
No klawo, ale poza rozmową, notabene dość przyjemną, jesteśmy w stanie coś z tym zrobić?

Na początku w oczywistych miejscach (np. DdR na Jana Pawłą II, między Nowolipie w kierunku Solidarności - w miejscach gdzie wjechanie na DdR nie ma sensu bo do niczego nie prowadzi, a na pewno nie tam, gdzie chce się jechać), umieścić pod znakiem C-13 dodatkowe znaki:
1) Ślepa uliczka (lub inny, informujący o braku kontynuacji jazdy wzdłuż JP2)
2) żółty znak "objazd" z symbolem roweru i strzałką w kierunku Jana Pawła.

W ciągu Jana Pawła żółte tabliczki "objazd" z symbolem roweru, co by kierowcy mieli świadomość legalności jazdy tamtędy.

Oczywiście nie samowolnie, ale drogą urzędową...

Offline blat23

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Obowiązek jazdy drogą rowerową
« Odpowiedź #71 dnia: 27 Lip 2015, 10:52:25 »
Mam złe doświadczenia z tabliczką "objazd". U zbiegu ulic Żeromskiego i Marymonckiej, w kierunku południowym po zachodniej stronie jezdni stoi znak B-9 z tabliczką "objazd" i znakiem roweru (to jakaś wariacja na temat F-9 chyba). Objazd niestety kieruje na teren budowy. Po 30m droga się urywa i radzić trzeba sobie samemu. Oczywiście jak się wie, że ten cały "objazd" to bujdy to się jedzie po ulicy mimo B-9.

Więc jestem sceptyczny co do tego.

Na szczęście nie wszędzie zarządca drogi postępuje wbrew przepisom. Na Wisłostradzie podczas robót wodociągowych przy Moście Ś-D kiedy nie dało się zachować skrajni postawiono znak C-13a i można spokojnie pokonać ten odcinek po jezdni.

Mimo to, w kierunku przeciwnym, tj. na północ, po wyjechaniu przez Mariensztat dojeżdża się do tego samego miejsca bez jakiegokolwiek oznaczenia, bez wytyczonego objazdu. W tym kierunku po jezdni się nie da, bo jest pod prąd.

Ogólnie rzecz biorąc istnienie DDR powoduje też tego typu problemy. Zmuszani jesteśmy do jazdy drogami, które są nieukończone lub remontowane.

Proponuję napisać pisma w tych sprawach z prośbą do zarządcy drogi o wytyczenie objazdów, lub zmianę organizacji ruchu i zasłonięcie C-13 i ew. C-16 do czasu zakończenia remontu.

Offline mp0011

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 186
Odp: Obowiązek jazdy drogą rowerową
« Odpowiedź #72 dnia: 09 Paź 2015, 14:40:08 »
W newralgicznych miejscach, gdzie DrR do niczego nie prowadzi, jak opisane wyżej, możnaby zastosować nowowprowadzonych sierżantów na jezdni...

Offline rowerozof

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 331
Odp: Obowiązek jazdy drogą rowerową
« Odpowiedź #73 dnia: 09 Paź 2015, 16:24:14 »
Sierżant chyba nie kasuje obowiązywania DDRki

Offline mp0011

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 186
Odp: Obowiązek jazdy drogą rowerową
« Odpowiedź #74 dnia: 09 Paź 2015, 18:22:12 »
W moim odczuciu taka DdR nie jest obowiązkowa, jeżeli nie prowadzi tam, gdzie chcę jechać.
Przykładowa JP2 od Nowolipek w stronę Solidarności - legalnie da się z niej zjechać tylko na Solidarności w stronę Towarowej. Nie jest więc wyznaczona dla kierunku w którym zamierzam jechać.

Chcąc więc jechać dalej po JP2, zjeżdżam na wysokości Nowolipek na jezdnię. Moim zdaniem - legalnie.
Jakby tam były te sierżanty, kierowcy nie mieliby się o co ciskać, a już kilku mnie tam pouczało...

Podobnie wiadukt nad Gdańskim w stronę Żoliborza. niby jest DdR, ale nie da się na niego wjechać jadąc z Andersa. Nie mam możliwości wjechania, więc mnie nie obowiązuje. Wystarczy namalować sierżanty, i kierowcy nie będą mogli się czepiać...