Jechaliśmy wczoraj z Makenzen z Al.Jerozolimskich do Grójeckiej. Nie wiem jak oni to zorbili, ale to się po prostu nie da tam przejechać zaraz za Pl.Zawiszy. Trzeba kombinować po psach dla pierwszych pieszych, po chodniczku... Ale i tak dobrze, bo samochody widząc 2x manewrujące poziomki, zwłaszcza jadące pod prąd - faktycznie zwalniaja. Więc to co obwieszczają nam owe urzędasy, że "to se ne da" to są ludzie którzy pewnych rzeczy nie widzą, nie chcą widzieć, jedyne co dopuszczają to wielką szeroką arterię dla swojego złomowozu.
A jeśli chodzi o warunki przejazdu w godzinach porannego szczytu
Obawiam się, że przejazdu samozłomem przez centrum, zwłaszcza Towarową, Kleszczową czy Solidarności - nie ma. Tam samochody zamieniły tę ulicę w gigantyczny PARKING. Ruchomy co prawda, ale parking. Dzisiaj jechałem Solidarności i przez cały mój przejazd, owe blaszki zrobiły może.... 100 metrów? To samo na Towarowej - albo i gorzej.
A bokami się nie da - bo jakiś mundry człowiek wybudował na przestrzeni 7km - raptem 3 arterie prowadzące z Woli do Włoch/Ursusa: Towarowa, Prymasa 1000-lecia, Dźwigowa. A jak się zamknie Dźwigową to pozostałe 2 ulice co? Stoją!