Autor Wątek: potrącił mnie samochód  (Przeczytany 15693 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

adbej

  • Gość
potrącił mnie samochód
« dnia: 26 Lip 2011, 23:23:49 »
Gdy chcialem juz jechac o 22 na plac zamkowy to w kierunku odrowaza przez marywilska mialem zderzenie rowerem z renault laguna gdyz jechalem z duza predkoscia przyczym uderzylem mu kolem w drzwi a potem juz odrazu w szybe cala mu popekala i odleciala i nie wychamowalem poniewaz mialem wylanczone swiatlo a kierowca myslal ze mysle nie gora tylko dolem.To sie zdarzylo o 21:50 a potem wysiadlem z roweru i tak sie wkurzyl ze kazal mi wziasc rower do jego bagaznika i po jakims czasie musial cos zalatwic na daniszewskiej 25 musial jechac do pracy wskoczyc.Puzniej podpisalem z nim oswiadczenie i zaplacilem mu -170zl przy czym moja mama dorzucila mi 100 i wyszlo -270zl za szybe.I cala sprawa zostala uregulowana.To byl starszy pan wiek cos ok 50.cale szczescie ze nic mi sie nie stalo bo inaczej moglem zginac jadac za szybko na czerwonym swietle bo spieszylo mi sie na zamkowy do tanawisa ktory to organizuje.Juz moja mama niestety zakazala mi nocnej jazdy na lajt rowerze.Proponuje zmienic nie od pn do pt tylko z soboty na niedziele albo od 10 i jechac w dzien albo od 22 zakonczyc jazde rowerem.tak byloby najllepiej zmienic godzine jazdy w dzien gdyz lepiej sie jezdzi a nie w nocy bo w nocy tylko sie spi a w dzien mozna jechac gdzie sie chce.Ja wobec siebie przegiolem gdyz moglem sie zabic a by jeszcze nie ucierpial kierowca.Powtarzam w nocy jest niebezpiecznie w dzien jest bezpiecznie mozna wtedy jezdzic.
« Ostatnia zmiana: 26 Lip 2011, 23:28:19 wysłana przez adbej »

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: potrącił mnie samochód
« Odpowiedź #1 dnia: 27 Lip 2011, 00:29:58 »
Adbej, z całym szacunkiem, Ty idioto.
Jechałeś za szybko, na czerwonym, nocą, bez świateł. Na miejscu Twojej matki w ogóle nie puszczałabym Cię z domu bez opieki.
To Ty byłeś zagrożeniem na drodze i to przez takie zachowanie jak Twoje jest niebezpiecznie. Gdybyś się zabił, byłaby to wyłącznie Twoja wina.

Nie sądzę, żeby LajtRower chciał zmieniać cokolwiek, choćby wielkość czcionki, po to żeby ułatwić Ci ryzykowanie i łamanie przepisów.

Zachowałeś się nieodpowiedzialnie i ryzykownie. Masa w ogóle nie będzie się do Ciebie przyznawać, jeśli będziesz tak jeździł.
Uważaj na najbliższej, bo jak Cię złapię i palnę pogadankę, to zapamiętasz na długo.

Do reszty zabezpieczenia i Masowiczów - zajmę się sprawą i Adbejem, odpuśćcie sobie.

Drex

  • Gość
Odp: potrącił mnie samochód
« Odpowiedź #2 dnia: 27 Lip 2011, 00:32:38 »
OT
Zostaw Adbeja w spokoju. Może sam się wyeliminuje... Zgłoszę go do nagrody Darwina wtedy. O_o
EOT


Widziałem dziś lajt rower jak wracałem z NRa imieninowego. Jak poszło? :P

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: potrącił mnie samochód
« Odpowiedź #3 dnia: 27 Lip 2011, 00:37:29 »
Nie ma tak dobrze. Jeżeli ja uważam, że trzeba interweniować, to najwyższa pora. To będzie gorsze niż zostawienie w spokoju, bo wejdę w tryb "świętej racji", a jestem wtedy straszna.

Drex

  • Gość
Odp: potrącił mnie samochód
« Odpowiedź #4 dnia: 27 Lip 2011, 00:38:05 »
"Nie dyskutuj z idiotą..." Znasz to?

Offline Infero

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 258
  • Płeć: Mężczyzna
  • \m/ d- -b \m/
Odp: potrącił mnie samochód
« Odpowiedź #5 dnia: 27 Lip 2011, 00:40:48 »
"
"Nie dyskutuj z idiotą..." Znasz to?
to po pierwsze.


po drugie -  Savil, ale Ty z nim pogadaj po mnie, ok?


po trzecie - Abdej, rower + noc = światła. A poza tym bullshit - w nocy jest mniejszy ruch, jest bezpieczniej. Z chęcią z Tobą prywatnie porozmawiam na 5-15 min przed odjazdem masy, mam do Ciebie kilka biznesów. Spokojnie, nie gryzę, możesz na tym zyskać.
« Ostatnia zmiana: 27 Lip 2011, 00:43:17 wysłana przez Infero »

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: potrącił mnie samochód
« Odpowiedź #6 dnia: 27 Lip 2011, 00:53:07 »
Drex - a czy ja zamierzam dyskutować? Moje metody wychowawcze inaczej wyglądają.

Infero - kto pierwszy ten lepszy.

Offline Infero

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 258
  • Płeć: Mężczyzna
  • \m/ d- -b \m/
Odp: potrącił mnie samochód
« Odpowiedź #7 dnia: 27 Lip 2011, 00:54:55 »
Savil - post na zamkniętym.

Offline gromanik

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 817
  • Płeć: Mężczyzna
    • Białołęka dla rowerów
Odp: potrącił mnie samochód
« Odpowiedź #8 dnia: 27 Lip 2011, 00:55:30 »
Zostaw Adbeja w spokoju. Może sam się wyeliminuje...

Jest sansa, że Adbej sam się wyeliminował (przynajmniej na jakiś czas) z uczestnictwa w ruchu drogowym jako rowerzysta, bo pewnie teraz nie ma na czym jeździć i nie ma za bardzo za co naprawić roweru - oby ten stan trwał jak najdłużej - dla jego i naszego dobra...

Offline Infero

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 258
  • Płeć: Mężczyzna
  • \m/ d- -b \m/
Odp: potrącił mnie samochód
« Odpowiedź #9 dnia: 27 Lip 2011, 00:57:10 »
Już dajcie spokój. Oberwał - ma nauczkę. Nie ma co dokładać bonusowych kopów, skoro swoje dostał.

Offline Petro4_

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 649
  • Płeć: Mężczyzna
    • Grupa Bródnowska
Odp: potrącił mnie samochód
« Odpowiedź #10 dnia: 27 Lip 2011, 04:49:20 »
Po pierwsze, nie zgodzę się z tym że, jazda po Warszawie jest bezpieczniejsza w dzień :) Po drugie, nie rozumiem tego czemu Adbej mimo naszych próśb ciągle jeździ na wyłączonym przednim świetle - może oszczędność?


Nocna Masa Krytyczna. 2 sobota miesiąca,    godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline lakiana

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 145
Odp: potrącił mnie samochód
« Odpowiedź #11 dnia: 27 Lip 2011, 09:12:15 »
adbej, masz 20 lat i mama jest ci w stanie zakazać jazdy rowerem... to żałosne, choć jeszcze to przeboleję... ale czemu w takiej sytuacji szukasz dziewczyny? mama ci pozwoli?


(Darwin by nie pozwolił.)

Offline anna

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 403
  • Płeć: Kobieta
  • Gdybyś ujrzeć chciał nadwiślański świt!
    • rowerowy blog
Odp: potrącił mnie samochód
« Odpowiedź #12 dnia: 27 Lip 2011, 14:00:02 »
popłakałam się ze śmiechu.... :D

Offline pimpf

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 434
  • Płeć: Mężczyzna
  • .:każdy dźwiga swoje brzemię:.
    • ~to~se~ je~pimpf~
Odp: potrącił mnie samochód
« Odpowiedź #13 dnia: 27 Lip 2011, 14:18:51 »
Puzniej podpisalem z nim oswiadczenie i zaplacilem mu -170zl przy czym moja mama dorzucila mi 100 i wyszlo -270zl za szybe.
PÓŹNEJ Pan Starszy pojechał do warsztatu to pluł sobie w brodę bo nowa szyba z montażem to ok 1000

Offline Mbaran

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mateusz Baran
Odp: potrącił mnie samochód
« Odpowiedź #14 dnia: 27 Lip 2011, 14:35:44 »
Adbej, jazda w nocy bez oświetlenia to zdecydowany brak odpowiedzialności. W ten sposób sam jesteś w niebezpieczeństwie, a także sam jesteś niebezpieczeństwem dla innych uczestników ruchu. Ciesz się, że tak to się skończyło.

Po drugie tą sytuacją wykazałeś swoją niekompetencję jeśli chodzi o poruszanie się rowerem po ulicach, przez co także potwierdziłeś stereotypy panujące wśród kierowców o rowerzystach batmanach, nieuważnych, nieostrożnych, zarozumiałych, a więc także uderzyłeś w ideały, wizje masy krytycznej, i dlatego właśnie na prawdę nie rozumiem, a nawet nieźle się ubawiłem czytając twoją sugestię o zmianę terminów LR?  ;D (czy jakiegokolwiek innego event'u)


--------------------
Apropo dziesiejszo-wczorajszego Lajtroweru tj. w nocy z 26 na 27 lipca: Nie mam zbytnio czasu i weny w tym momencie, aby wszystko barwnie i emocjonująco opisać, ale: można śmiało stwierdzić, że pogoda dopisała, ponieważ na trasie tylko troszeczkę pokropiło, czego deszczem bym nie nazywał. Niestety nie pamiętam trasy, którą jechaliśmy, ale generalnie uderzyliśmy w Białołękę, bodajże okolice Nieporętu, a następnie Marki, Bródno. Tutaj chcieliśmy znaleźć przejazd pod (?) torami w okolicach PKP Praga, ale cieć z budki najwyraźniej dał nam zbyt mało wskazówek ponieważ poszukiwania przepustu zakończyły się fiaskiem i wróciliśmy przez rondo Żaba, trasę W-Z na plac Zamkowy.

Generalnie podoba mi się idea Lajtroweru (gdzie na szosie momentami wcale nie jedziemy LAJT). Do tej pory moją ulubioną wizją nocnej jazdy była długa, szeroka, oświetlona droga bez dziur i różnych ubytków, na której mogłem rozpędzić się do tych 35 km/h i jechać tak kilkadziesiąt kilometrów. Nadal wybieram czasem taki sposób odprężenia się i poprawienia własnej satysfakcji, jednakże LR pozwolił mi zauważyć, że czasem warto się zatrzymać w miejscu, które zazwyczaj pędząc minąłbym obojętnie, w miejscach o pewnym znaczeniu historycznym, regionalnym lub po prostu wizualnym.


I chodź czasem nie rozumiem idei przejeżdżania przez błoto lub ładowania się w różne inne zjawiska to mogę stwierdzić, że LR jak dotychczas pomaga mi poznać miejsca tak naprawdę w mojej (naszej) okolicy, o których istnieniu nie miałem pojęcia wcześniej. I mimo tego, że zazwyczaj na codzień lub podczas moich indywidualnych przejażdzek lubie zapierd.. to tutaj mam idealną okazję, żeby trochę odetchnąć i nacieszyć się chwilą troszeczke z innego punktu widzenia.




Zamieszczam fotke z tego przejazdu, niestety widoczne krople wody na obiektywie
Wiadukt nad Trasą Toruńską na wysokości pętli Bródno-Podgrodzie
« Ostatnia zmiana: 27 Lip 2011, 15:41:01 wysłana przez Mbaran »