potrącił mnie samochód

[adbej]

mbaran jesli czytales moje sugestie to moze cos zmieni a moze i nie dlatego bylem glupi ze nie wlanczylem swiatla a kierowca mnie nie widzial.

[Drex]

dlatego bylem glupi ze nie wlanczylem swiatla a kierowca mnie nie widzial.

Byłeś, jesteś i będziesz.


@Mbaran: jak ja chcę pozwiedzać Warszawę, to biorę aparat i szukam miejsc do fotografowania. Wtedy na prawdę można znaleźć piękne miejsca. Nie w nocy w deszczu po walce z błotem.

[Savil]

Adbej - czyli od dziś jak robi się ciemno [niezależnie od pory], to włączasz obie lampki, tak? I nie przejeżdżasz na czerwonym, ok?

Drex - Twoja wycieczka osobista nic nie wnosi do dyskusji, przyhamuj. Powiedziałam, że zajmę się tematem.

[Drex]

Adbej - czyli od dziś jak robi się ciemno [niezależnie od pory], to włączasz obie lampki, tak? I nie przejeżdżasz na czerwonym, ok?

Drex - Twoja wycieczka osobista nic nie wnosi do dyskusji, przyhamuj. Powiedziałam, że zajmę się tematem.

Mam ukrywać co o tępakach sądzę? Ja nie z tych.  A adbej najlepiej zrobi, jak zamknie się w piwnicy i wyrzuci klucz przez okno. A rower odda na złom. A jak chcesz to się zajmuj. Twoja sprawa. 

[anna]

aż chciałoby się kliknąć "Lubię to!", czyli popieram Drexa.

[Raffi]

Puzniej podpisalem z nim oswiadczenie i zaplacilem mu -170zl przy czym moja mama dorzucila mi 100 i wyszlo -270zl za szybe.

PÓŹNEJ Pan Starszy pojechał do warsztatu to pluł sobie w brodę bo nowa szyba z montażem to ok 1000

Nie to bym pochwalał skrajną głupotę jaką jest jeżdżenie w nocy bez oświetlenia, ale...

...szyba nie kosztuje 1000zł. Wiem, bo w ciągu ostatnich dwóch lat miałem farta do kamyków spod kół i w mojej pierdzikółce wymieniałem ją trzy razy. Za każdym razem było poniżej 300zł, także suma była realna. Nawet zbyt realna - ja na miejscu kierowcy kazałbym sobie dopłacić ekstra za to, że muszę tracić czas na wymianę szyby, zostawiać auto w warsztacie itp.

Swoją drogą, koledzy z LR V25, może warto by sprawdzać oświetlenie uczestników?

[Savil]

Drex - powinieneś się już był nauczyć po ostatniej historii, że ja właśnie takimi przypadkami się zajmuję.

[adbej]

savil mam tylko jedna lampke z przodu a z tylu taka mala czerwona.

[Savil]

No właśnie. Czyli jak robi się ciemno, to zapalasz tę z przodu i tę z tyłu, w sumie dwie

[anna]

jezus maria, adbej, umiesz używać mózgu? bo tego czytać się nie da, co Ty wygadujesz...

[darek]

jezus maria, adbej, umiesz używać mózgu? bo tego czytać się nie da, co Ty wygadujesz...

...wypisujesz... jeśli o ścisłość idzie.
Fakt, że tak, czy siak horror.

[wildzi]

Adbej, jazda w nocy bez oświetlenia to zdecydowany brak odpowiedzialności. W ten sposób sam jesteś w niebezpieczeństwie, a także sam jesteś niebezpieczeństwem dla innych uczestników ruchu. Ciesz się, że tak to się skończyło.

Po drugie tą sytuacją wykazałeś swoją niekompetencję jeśli chodzi o poruszanie się rowerem po ulicach, przez co także potwierdziłeś stereotypy panujące wśród kierowców o rowerzystach batmanach, nieuważnych, nieostrożnych, zarozumiałych, a więc także uderzyłeś w ideały, wizje masy krytycznej, ...

Podpisuję się pod tym rękami i nogami.
Adam wykazał się wielką nieodpowiedzialnością. Nic nie usprawiedliwia przejeżdżania na czerwonym świetle, bo gdzieś się spieszył... Mógł wyjść wcześniej z domu! Koniec w temacie.

Na LAJT ROWERZE (nocnym) pilnujemy i dbamy aby każdy uczestnik miał sprawne oświetlenie.
Działa dokładnie ta sama zasada jak na nocnych masach - NIE ŚWIECISZ = NIE JEDZIESZ !

NATOMIAST NIE PONOSIMY ŻADNEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA TO JAK JADĄ OSOBY NA SPOTKANIE NA PLAC ZAMKOWY.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Proszę Was, darujcie sobie osobiste "wycieczki", obrażanie, wyśmiewanie i temu podobne komentarze na forum. Jeśli chcecie Mu coś powiedzieć, to zróbcie to osobiście. Nie na forum, nie w tym temacie - nie zaśmiecajcie go.

[Tanawis]

@Adbej - przykro nam z powodu wypadku   , 
jaki Ci się przydażył w drodze na plac Zamkowy. 
To dobrze, że nic złego Ci się nie stało. 

Było, minęło - 
tylko teraz wyciągnij z tej przygody właściwe wnioski. 

A tymczasem : 
- wracaj do zdrowia *) 
- naprawiaj rower *) 
- zakładaj lampki 
I jeśli możesz - to przyjeżdżaj     . 

Bo my na Ciebie czekamy : 

Przyjaciele z LAJT ROWERu V25






*) - nie potrzebne skreślić 

[remitent]

Puzniej podpisalem z nim oswiadczenie i zaplacilem mu -170zl przy czym moja mama dorzucila mi 100 i wyszlo -270zl za szybe.

PÓŹNEJ Pan Starszy pojechał do warsztatu to pluł sobie w brodę bo nowa szyba z montażem to ok 1000

Jeśli "starszy pan" (co to za dziwne określenie 50-latka?) ma oświadczenie sprawcy, to przyjdzie do adbeja po brakujące 730zł. A jak nie dał adbejowi pokwitowania na dotychczasowe wpłaty, to i po cały 1000zł.

Albo - co bardziej prawdopodobne - starszy pan zlikwiduje szkodę ze swojego AC, a od Adbeja roszczenia będzie dochodził ubezpieczyciel.

Adbejowi sugeruję jednak wyłożyć te 20zł i kupić ubezpieczenie OC w PZU - na przyszłość

[Marcin:)]

Co do OC to na sam rower nie opłaca się kupić.
Ja mam Oc "na życie" w PZU. Ubezpieczenie na kwotę 50k pln kosztowało 28zł:-) Raz już się prawie przydało;-)
A OC na rower jest droższe bo trzeba brać jeszcze nw, a dotyczy tylko roweru.


A tytuł tematu powinien brzmieć "jak ja potrąciłem samochód"