Niepokojące informacje ws. Mostu Północnego

[Rano1]

No i pojawił się problem z filarami

http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,wisla-podmywa-most-polnocny,270570.html

Nie chcę być złośliwy wobec Miasta, bo i tak sporo porażek jest ostatnio, ale tak zastanawiam się, jak to jest. W XIX wieku zbudowano Most Aleksandryjski (Kierbedzia), na którego filarach (rozbudowanych) spoczywa Most Śląsko-Dąbrowski. Na przełomie XIX i XXw wyrosły 2 mosty kolejowe, których filary służą obecnie mostom Gdańskiemu i kolejowemu obok. Podobnie jest z Poniatowszczakiem. No i nic się z tymi filarami nie dzieje. Mosty wysadzano, raz Rosjanie w I wojnie, raz Niemcy w II wojnie, a filary stoją. Na nic jednak rozwój technologiczny i nieco porażają mnie te newsy o Północnym.

[storm]

Czy mi się wydaje, czy moze źle przeczytałem, że oni poza wbiciem pali w dno rzeki nie uzbroili dookoła tegoż dna?

[MYSH]

wygląda na to że to kolos na drewnianych nogach
Kiedyś jak robili mosty to specjalnie wysypywali różne rzeczy by utworzyć wysepki i jakoś to się na wszystkich mostach sprawdzało, teraz udziwniają by było taniej a się okaże że to tylko pozorna oszczędność bo trzeba dopłacić za umacnianie... banda amatorów... Najgorzej że na ten most to i ja czekam bo będę miał bliżej do pracy...


 

[Raffi]

Mój profesor z Hydrologii będzie miał kolejny powód i przykład by opowiadać na wykładach jak to ważne jest by do takich projektów jednak zatrudniać konsultanta z zakresu hydrologii i geologii, który takie rzeczy bez problemu umie przewidzieć.

Niestety takie przypadki, gdzie się tego nie robi, a później jest dramat, zdarzają się w Polsce dość regularnie.

[oelka]

Nie chcę być złośliwy wobec Miasta, bo i tak sporo porażek jest ostatnio, ale tak zastanawiam się, jak to jest. W XIX wieku zbudowano Most Aleksandryjski (Kierbedzia), na którego filarach (rozbudowanych) spoczywa Most Śląsko-Dąbrowski. Na przełomie XIX i XXw wyrosły 2 mosty kolejowe, których filary służą obecnie mostom Gdańskiemu i kolejowemu obok.

Nie zawsze było tak różowo a już na pewno nie z obecnym Mostem Gdańskim.
W czasie budowy mostu kolejowego koło Cytadeli w 1875 roku, czyli obecnego Mostu Gdańskiego były problemy z posadowieniem kesonu podczas budowy jednej z podpór w nurcie Wisły. Do dziś jej fundament nie jest tak stabilny jak pozostałych. Niemniej podczas przygotowań do budowy Mostu Gdańskiego podpora ta była badana i wyszło, że powinna sobie poradzić z obciążeniem.

Krzysztof

[Rano1]

W najgorszym przypadku...puszczą Północnym same rowery i pieszych 

[MYSH]

A mi w to graj, ważne tylko by zrobili jako taki dojazd, bez samochodów po takiej nawierzchni aż miło będzie jechać

[Raffi]

W najgorszym przypadku...puszczą Północnym same rowery i pieszych 

Ja zamierzam tym mostem przejechać rowerem jeszcze zanim puszczą. Tradycja nakazuje.

[Savil]

Daj znać, pojedziemy

[Rano1]

To ja na swoim Pelikanie jeździłem po budowanym Moście Grota 

A tu proszę, z ostatniej chwili:

http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,radni-kontroluja-budowe-mostu-polnocnego,276607.html

Wyglądają prawie, jak na WMK 

[Raffi]

To ja na swoim Pelikanie jeździłem po budowanym Moście Grota 

A tu proszę, z ostatniej chwili:

http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,radni-kontroluja-budowe-mostu-polnocnego,276607.html

Wyglądają prawie, jak na WMK 

Wybory idą, to i pokazują jak bardzo są tematem zainteresowani. A raczej jak to zainteresowani nie są, a tylko chcą się sfotografować na tle jakiejś ważnej budowy.

Jak tak, to przez cały czas mieli to w dupie, a opóźnienia rosły. Tramwaj na Tarchomin przez opóźnienia w procedurach urzędowych będzie oddany do użytku z rok po oddaniu jezdni. Na Nowodwory dojedziemy jeszcze później, bo się miasto uparło by wraz z Torowiskiem robić 6-pasmową arterię, na co nie godzą się (i słusznie) mieszkańcy Nowodworów. A tramwaj wzdłuż  Modlińskiej, pierwotnie planowany równolegle z trasą na Tarchomin, wciąż jest tylko w planach.

[Rano1]

Tak niestety w naszym mieście wszystko ma opóźnienia. A Ci Państwo w kamizelkach mogli też sfotografować się w tunelu Czajka, gdzie tarcza natrafiła na jakieś wielkie głazy, nie wykryte wcześniej geologiczną sondą.

Byłem już raz rowerem na jezdni MP nad Wisłostrada, ale nie przejeżdżałem Wisły. Dojazd od strony klubu Hutnik miejscami przypominał ciężkie odcinki dla mistrzów MTB. Może niedługo pojadę tam, zobaczę postępy.

[Raffi]

Tak niestety w naszym mieście wszystko ma opóźnienia.

Nie wiem czy to dobrze, że tak gładziutko uznajemy to za normalne i właściwe.

A Ci Państwo w kamizelkach mogli też sfotografować się w tunelu Czajka, gdzie tarcza natrafiła na jakieś wielkie głazy, nie wykryte wcześniej geologiczną sondą.

No tak ale trudno porównywać sytuację oczywistych błędów urzędników z procedurami z sytuacją losową jak powódź, czy znalezisko pod ziemią.

Zwłaszcza, że badania geologiczne siłą rzeczy są zawsze pewną mniej lub bardziej reprezentatywną próbką statystyczną, wycinkiem, który powinien być, ale nie zawsze bywa wiarygodny. Żeby przeczesać 100% ziemi to trzeba by ją całą wyjąć, a wtedy to już nie będą badania geologiczne, a kopalnia odkrywkowa ;-)

[darek]

W najgorszym przypadku...puszczą Północnym same rowery i pieszych 

Ja zamierzam tym mostem przejechać rowerem jeszcze zanim puszczą. Tradycja nakazuje.

A może... Masą? Tak nieoficjalnie...

[Raffi]

A może... Masą? Tak nieoficjalnie...

No jak nieoficjalnie to nie Masą. Choć możliwe, że z Masowiczami