Wyraziłem się niezbyt precyzyjnie.
Nie miałem na myśli parkujących, lecz samochody stojące w korku, w konkretnym kierunku i o określonej porze. Stąd moje pytanie o stosunek miejskich instytucji do separatorów.
@Raffi
Przypominam sobie jak pisałem, że jestem przeciwny budowaniu dróg z nikąd do nikąd, wtedy oponowałeś, podając argument, że jeśli budowa by tak nie wyglądała, to nic by nie zostało wybudowane, więc najpierw budować, a potem martwić się jak to połączyć (oczywiście to nie twoje słowa, ale taki z grubsza był sens) i przyznam się, że po namyśle te argumenty do mnie trafiły. Teraz promujesz prowizorkę (choć nie wiem, czy pasy nią są, osobiście uważam to rozwiązanie za fajne i leprze niż nie jedna DDR) a wiesz przecież, że prowizorki utrzymują się w naszym kraju najdłużej.
Panowie, ja nie twierdze, że to złe rozwiązanie. Chce tylko wskazać, że są też z tym związane pewne zagrożenia. Teraz można samochody w korku ominą z każdej strony, a jak będzie pas zastawiony, to omjanie stanie się nielegalne (?)
@qwerJA
Czy to pismo już poszło.
Kiedy jest spodziewany ten remont -znajomi stertę pism już wysłali, ale naprawy były zawszę jedynie doraźne
@Bear
Niema czegoś takiego, jak jedynie słuszne rozwiązanie. Jak to w życiu...