Trzeba było tak od razu. W takim razie pytanie o bardziej stałe zastępstwo pozostaje otwarte i czekamy na zgłoszenia.
Wymagania to sprawny technicznie rower (oświetlenie, OBA hamulce) i ktoś odpowiedzialny za kierownicą, kto nie rozwali przyczepki, którą z poświęceniem remontowałem 3 miesiące, nie będzie próbował z nią śmigać pod prąd na Masie, po chodnikach, ani nie będzie przynosił innego "wstydu" na drodze.
No i ten ktoś musi mieć nieco czasu przed i po Masie - przyczepkę przed Masą zabieramy z Nowogrodzkiej 46 m6 więc najpóźniej o 17.00 w dniu Masy trzeba tam być. A po Masie ją tam odwozimy, na co też zawsze schodzi nieco czasu.
Jeżeli nie znajdzie się nikt na zastępstwo w tym miesiącu, to i tak mogę Ci "zrobić wolne" i pojechać ze sklepikiem. Dawno już tego nie robiłem i chętnie sobie przypomnę.