Autor Wątek: Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...  (Przeczytany 4517 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline gromanik

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 817
  • Płeć: Mężczyzna
    • Białołęka dla rowerów
Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...
« dnia: 10 Lis 2010, 10:08:03 »
W związki z tym, że 2 wady mojego aparatu Canon Power Shot A550, a mianowicie umieszczenie włącznika w taki sposób, że aparat sam włączał się w futerale oraz brak zabezpieczenia obiektywu przed wysuwaniem się w futerale, przez co w obiektywie łamały się trybiki, spowodowały w dniu dzisiejszym całkowite zniszczenie obiektywu, który zresztą z przyczyn wymienionych wcześniej był już wymieniany  :(

Wiedziałem, że wcześniej czy później szlag trafi ten sprzęt, nawet starałem się wygrać aparat w konkursie GW o nielegalnym parkowaniu, ale się nie udało, no i zostałem bez aparatu, a przez to trudniej będzie o materiał do pism...

mplonski

  • Gość
Odp: Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...
« Odpowiedź #1 dnia: 10 Lis 2010, 15:07:49 »
może tymczasowo komórka? ja ją często wykorzystuję jak nie mam przy sobie aparatu a muszę coś uwiecznić do pisma. chyba, że masz model bez aparatu ;-)

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...
« Odpowiedź #2 dnia: 10 Lis 2010, 16:00:11 »
Jakby mogła być komórka, to mogę Ci pożyczyć Sony Erricsona z 3Mpix. Leży bo mnie wkurzał małymi przyciskami, więc przestałem go używać.

Jedna wada - będziesz musiał dokupić doń sobie ładowarkę, bo ja mam jedną na dwa telefony, a Tatuś musi mieć możliwość ładowania swojego.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline pimpf

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 434
  • Płeć: Mężczyzna
  • .:każdy dźwiga swoje brzemię:.
    • ~to~se~ je~pimpf~
Odp: Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...
« Odpowiedź #3 dnia: 10 Lis 2010, 23:03:04 »
umieszczenie włącznika w taki sposób, że aparat sam włączał się w futerale oraz brak zabezpieczenia obiektywu przed wysuwaniem się w futerale, przez co w obiektywie łamały się trybiki,
a nie pomyślałeś nigdy że to nie wina konstrukcyjna aparatu a futerału ??;) czy nie łatwiej wymienić futerał było ;)

storm

  • Gość
Odp: Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...
« Odpowiedź #4 dnia: 11 Lis 2010, 00:22:40 »
Zdolny jesteś po prostu... Ja mam ten sam model i wiem, że włącznik jest wgłębiony w obudowę. Mój aparat - ten sam model! - nie był noszony w jakimkolwiek futerale, jedynie w torebkach lub luzem w plecaku, bardzo czesto w kieszeni spodni. Ba, przeżył upadek swobodny na ziemię podczas wypadku an rowerku 3 lata temu. I żyje do dzisiaj, jedyny problem występuje ze stykami bakterii, wówczas aparat często twierdzi, że mu się baterie kończy, mimo, że są pełne.

@Pimpf - mój przypadek udowadnia, że futerał jest zbędny ;)

beju

  • Gość
Odp: Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...
« Odpowiedź #5 dnia: 11 Lis 2010, 02:34:17 »
A propo tego OT przypomnial mi sie gag o standardowych odpowiedziach na dorum. Teraz powinienem napisac "bylo" lub "OT!". Lub tez " nie mowi sie bateria tylko akumulator" lub cos w tym stylu. Bedzie to rownie na temat co wasze posty...

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...
« Odpowiedź #6 dnia: 11 Lis 2010, 21:01:00 »
A propo tego OT przypomnial mi sie gag o standardowych odpowiedziach na dorum. Teraz powinienem napisac "bylo" lub "OT!". Lub tez " nie mowi sie bateria tylko akumulator" lub cos w tym stylu. Bedzie to rownie na temat co wasze posty...

Beju, to ja spróbuje napisać tak jak powinni to napisać na innych forach  ;) :D
   
Pierwsza sprawa, po co kupowałeś sobie taki złom. Przecież wszyscy obecnie używają lustrzanek, tylko, że lustrzanką trzeba się umieć posługiwać, bo to nie cep na kiju. Jeśli chcesz mieć coś do wklejania fotek z imprez na Naszej Klasie to kup sobie top komóre.
 
Prawdziwi goście używają tylko lustrzanek i nie wkładają ich do żadnych szpanerskich futerałów tylko wiozą przypięty na pasku, tak jak Drex. Bo oni nie boją się, że się przewrócą, bo nigdy nie zaliczają OTB.
 
Druga sprawa, po co nie sprzedałeś tego dziadostwa na allegro po pierwszej naprawie, jak wiedziałeś, że ci znowu padnie.
 
I wreszcie to nie grono.pl żeby szukać sobie kumpla do pożyczenia.

 
Prawda, że bardziej użyteczne informacje  ;) :) :D ;D
 
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Drex

  • Gość
Odp: Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...
« Odpowiedź #7 dnia: 11 Lis 2010, 21:51:52 »
OT:
Żeby to jeszcze śmieszne było...
EOT.

Ja rozglądam się teraz za jakimś niedużym, tanim aparatem z możliwością nagrywania filmów HD. Jeśli znajdę coś ciekawego w najbliższym czasie to się odezwę.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...
« Odpowiedź #8 dnia: 11 Lis 2010, 22:46:20 »
@Pimpf - mój przypadek udowadnia, że futerał jest zbędny ;)

Ja Pimpfowi kiedyś udowodniłem, że aparat zepsuć bardzo łatwo. Wtedy było niechcący, ale jak chcesz Tobie mogę udowodnić z premedytacją ;-)

Przecież wszyscy obecnie używają lustrzanek

Ja mam lustrzankę od pewnego czasu i choć oczywiście zdjęcia robi ładne, to jednak nie za bardzo się nadaje jako aparat codzienny - jest za duża i ciężka, by ją zawsze mieć przy sobie.

tylko, że lustrzanką trzeba się umieć posługiwać, bo to nie cep na kiju.

Bez przesady, na trybie auto to żadne wielkie halo, by zrobić zdjęcie lustrem ;-)

Na pełnym manualu (niewiele małych cyfraków go ma :() też IMO lustrem też robi się zdjęcia łatwiej niż małym cyfrakiem. W lustrze ustawianie 99% rzeczy nie wymaga wchodzenia w menu, dzięki czemu jest wygodne i nie trwa godziny.


Ja rozglądam się teraz za jakimś niedużym, tanim aparatem z możliwością nagrywania filmów HD. Jeśli znajdę coś ciekawego w najbliższym czasie to się odezwę.

Jak coś znajdziesz, co nagrywa filmiki bez ograniczeń (tzn czas ogranicza tylko wielkość karty) to daj znać. A jak jeszcze będzie wodoodporne, to już w ogóle rewelacja.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

beju

  • Gość
Odp: Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...
« Odpowiedź #9 dnia: 12 Lis 2010, 20:50:56 »
Drex - jesli dopuszczasz urzadzenie multifunkcyjne do 1200 to sprawdz Galaxy S. 720p @ 30fps, domyslnir 8 gb, mozesz dokupic karte do 32.

Rafii jak wyzej, jesli dopuscisz wielofunkcyjnosc i wiekszy budzet to Motorola Deffy czeka. Norma IP54 spelniona przy nagrywaniu 720p @ 30fps...

Oczywiscie oba powyrzej maja jeszcze kilka ciekawych funkcji jak direct upload nakreconych rzeczy do sieci przez wifi i wszystkie inne zalety systemu operacyjnego Android ;)

Widze ze zrobil sie nam konkretny OT :)
« Ostatnia zmiana: 12 Lis 2010, 20:52:35 wysłana przez beju »

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...
« Odpowiedź #10 dnia: 12 Lis 2010, 22:00:29 »
Rafii jak wyzej, jesli dopuscisz wielofunkcyjnosc i wiekszy budzet to Motorola Deffy czeka.

Jak dużo większy budżet trzeba dopuścić? Pytam, bo wielofunkcyjność pewnie przeżyję ;-)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)


Offline gromanik

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 817
  • Płeć: Mężczyzna
    • Białołęka dla rowerów
Odp: Proszę o poratowanie mnie aparatem fotograficznym...
« Odpowiedź #12 dnia: 18 Lis 2010, 12:58:40 »
Bardzo dziękuję za zainteresowanie i chęć pomocy (oraz mniej lub bardziej zabawne komentarze  ;) ) - w związku z tym, że   odzew przerósł moje najśmielsze oczekiwania i to pięciokrotnie, w   związku z czym nie byłbym w stanie efektywnie wykorzystać takiej ilości   sprzętu fotograficznego, zwracam się z prośbą o zagospodarowanie go   samodzielnie lub pomyślenie o innych osobach, którym może się przydać...
 
  Jeszcze raz bardzo dziękuję.
  gromanik