Po buspasie można jeździć bez szkody dla autobusów [z taksówkami gorzej], jeśli się rozkład jazdy, świateł i jezdni w danym miejscu zna na pamięć. Wtedy wie się, jak wpasować się między np. 157 a 521 tak, żeby na żadne nie trafić. I że nie trzeba przejmować się osobówkami, bo nie mają prawa tam być tak samo jak ja ^^ [uważać, ale nie przejmować]