Ja tam jestem nawet za tym, by kogoś z ZDM i BDiK zaprosić na otwarcie. Raz, że warto ich czasem mile połechtać, gdy zrobią coś faktycznie potrzebnego i dobrego (może następnym razem pójdzie szybciej). Dwa to świetna okazja, by pokazać się jako ruch rowerowy, pokazać że można wiele rowerowego zrobić tanio i bez wielkich przebudów. Można będzie przypomnieć nasze rowerowe postulaty.
Plus oczywiście Grześkowi Romanikowi też należy się chwila chwały, bo odwalił kawał dobrej roboty. Do tej pory był rowerowy most bez aut i rowerowe Krakowskie bez aut, a pomiędzy nie było jak przejechać. Teraz powstanie SPÓJNA trasa pozwalająca niemal od Hallera (przez Park Praski) dojechać bezpiecznie i miło aż do Palmy i Jerozoli, a dalej nawet do Powsina!!!