Generalnie takie rzeczy naprawia się u kaletnika.
Ja system nośny mojego 90 litrowego plecaka Wolfskina naprawiałem u kaletnika na Hali Mirowskiej.
Tylko że musisz dokładnie powiedzieć co i jak ma zszyć, bo on coś takiego pierwszy raz może widzieć na oczy.
Rozumiem, że naprawa karimaty vel materaca ( nie nadążam za postępem) nie należy do specjalnie trudnych, ale pamiętaj o rozmowie z kaletnikiem.
Ja mój system nośny musiałem jeszcze poprawiać bo zszył za dużo
Miłego łażenia po Beskidach, czy gdziekolwiek