Cóż, skoro nikt nie zgadł, to nikt nie wygrał.
Nie mogłam zamknąć szybkozamykacza [po dokręceniu nie chciał się przekręcić o 180', więc owinęłam dłuto szmatką i zrobiłam dźwignię, wkładając koniec dłuta w dziurkę wajchy.
Wcześniej próbowałam złapać rękawicą, żeby boleśnie nie wpijała się w rękę, ale to nie pomogło.