Jest i nie jest. Merytorycznie jest w miarę - co prawda śluza to nie znak, a kombinacja znaków, a tabliczkę T-22 "nie dotyczy rowerów" to mogli pokazać jak wygląda. Ale powiedzmy, że to detale do przełknięcia. Reszta to w zasadzie przeklejka z rozporządzenia - ciężko coś spieprzyć
Tym razem polegli na tytule artykułu - zgaduję, że dodanym później, przez kogoś innego niż autor, kto chciał podkręcić "klikalność". Ale łączenie tytułu "Nowe znaki drogowe już obowiązują" i pod tym tytułem pokazywanie znaku C-13a "koniec drogi dla rowerów" to jednak jest wtopa, bo ten znak NIE jest nowy - nowe jest tylko to, że teraz nie trzeba go stawiać co chwila. Tak samo B-11 nie jest nowy, w nim wręcz nic się nie zmieniło od lat - po prostu teraz w PoRD (od 2011r.) jest definicja wózka rowerowego, a wcześniej w zasadzie nie było wiadomo po co jest ten znak:P
Nie wiem tez co do tematu artykułu ma znak P-26 "piesi" - który też oidp nie był nowy, a na pewno nie dotyczy rowerzystów
Plus oczywiście bzdura z "uprzywilejowaniem" rowerzystów. Nie wiem w jaki sposób uściślenie znaczneia C-13a miałoby mnie uprzywilejowywać. To raczej uśmiech w stronę drogowców, by mogli ich stawiać mniej. To samo z sierżantami - one są dla kierowców, by się spodziewali roweru, a dopiero potem dla rowerzysty (takiego mniej doświadczonego), by widział, że jego miejsce jest na jezdni. Gdzie tu uprzywilejowanie? T-22 stosowano już wcześniej, śluzy też - nowe przepisy tylko wyjaśniają co bardziej leniwym/strachliwym Galasom, że tak, na pewno można je w Polsce wyznaczać.