Autor Wątek: Przykry widok...  (Przeczytany 3020 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Cor7ez

  • Gość
Przykry widok...
« dnia: 05 Maj 2010, 20:04:54 »
Przykry widok widząc czyjś okradziony rower... :'(
Takie rzeczy to tylko w PL. Życzę nam wszystkim aby nikogo
z nas to nie spotkało.
Miejsce zdjęcia: między Pizza Hut, Arsenałem a wejściem do metra.
Resztki tego roweru leżą sobie już tak od kilku dni. Postanowiłem
to sfotografować.

Offline pimpf

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 434
  • Płeć: Mężczyzna
  • .:każdy dźwiga swoje brzemię:.
    • ~to~se~ je~pimpf~
Odp: Przykry widok...
« Odpowiedź #1 dnia: 05 Maj 2010, 22:43:05 »
może to rodzaj "ducha"?;)

mplonski

  • Gość
Odp: Przykry widok...
« Odpowiedź #2 dnia: 05 Maj 2010, 23:06:47 »
a może właściciel miał wypadek i zabrał siodełko, aby nie ukradli i pojechał metrem z kółkami, by je wycentrowali. jest kilka możliwych opcji ;-)

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Przykry widok...
« Odpowiedź #3 dnia: 05 Maj 2010, 23:19:18 »
Przykry widok widząc czyjś okradziony rower... :'(
Takie rzeczy to tylko w PL. Życzę nam wszystkim aby nikogo
z nas to nie spotkało.
Miejsce zdjęcia: między Pizza Hut, Arsenałem a wejściem do metra.
Resztki tego roweru leżą sobie już tak od kilku dni. Postanowiłem
to sfotografować.


Klasyczny przykład ŹLE PRZYPIĘTEGO ROWERU. Gdyby spiął ramę wraz z kołem do tego stojaka, dwóch kół by nie stracił na pewno i byłby 200zł do przodu.

A gdyby nie uparł sie na ATB do miasta, tylko jeździł rowerem miejskim, to pewnie dałoby się ocalić oba koła - gdyby to był rower miejski, to U-lockiem spinamy przednie koło i ramę do stojaka, a O-lockiem (zazwyczaj mieszczuchy go mają) zamykamy tylne koło w ramie. Sztyca w mieszczuchach jest na klucz, a nie na szybkozamykacz, więc spora szansa, że siodło też by zostało - bo jakoś korby i amora złodziejowi się nie chciało kraść - pewnie dlatego, że ich odkręcenie trwa.

MTB/ATB to nie koniecznie najlepszy wybór do miasta, chociażby właśnie dlatego, że ma szybkozamykacze. A jak już musimy takim jeździć, tu kupmy takie szybkozamykacze, co wymagają klucza do otwarcia. A jak i tego nie damy rady, to chociaż MOCNO te szybkozamykacze dokręćmy by się nie otwierały i zamykały za łatwo. Można też ustawić hamulce tak "mocno" by koło nie przechodziło łatwo między szczękami. Cokolwiek co utrudni złodziejowi pracę może go zniechęcić.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)