Kazdy stały smar przyciąga brud. Z teflonem, grafitem, czy czymkolwiek innym, co tam włozysz, smar MUSI charakteryzować się tym, że jest lepki - bo inaczej spłynąłby lub się wychlapał z łańcucha.
A skoro jest lepki, to lepi się nie tylko do łańcucha, ale i do brudu też.
Jak chcesz coś mniej lepkie - to polecam albo White Lightning (szosowcy uzywaja i oidp sobie chwalą), albo jakis syntetyk do silników samochodowych 0W40, który ma niską lepkość. Ale niestety ma wadę - dość szybko "ucieka" z łańcucha i smarować trzeba o wiele częsciej niż czyms gestszym i bardziej lepkim. Plus nie wolno założyć za dużo, bo wtedy chlapie po nogawkach. Tym niemniej ja uzywam i sobie chwalę, zwłaszcza, że syntetyk dostarczają mi w gratisie znajomi, co do aut kupuja butelke 4litry, a do silnika wchodzi im np. 3,5.