6-latek, czyli pewnie jeszcze na 16" ale już ogarnięty. Pewnie zaraz sie przesiądzie na 20 cali. Jezeli będzie z nim jak z moim młodym to już w wieku 8-9 lat będzie sam śmigał na dystanse >30 km. Czyli potrzebujecie coś na 2-3 lata. Moim zdaniem hol bedzie OK, ale zanim kupicie - wypróbuj z wypożyczalni (albo w Decathlonie - oni mają coś w stylu darmowego testowania sprzętu)
Hol (tzn. trail-gator, bo tylko taki używałem) na pewno pozwoli wam pojechać dalej i szybciej. No i na pewno nie zagraca schowka, bo spoczywa przypięty do roweru
U mnie z holem było tak, że na początku jeździłem z 16", ale potem kumpel pożyczył mi na rok doczepke Treka. Póńiej na już 20" z czasem młody miał dłuższe przeloty, rzadziej i na krócej potrzebował holowania (np tylko na podjazdach). W pewnym momencie już mi sie nie chciało podpinać holu więc po prostu pchałem go ręką. A potem hol poszedł na allecośtam. W sumie od fotelika do samodzielnej jazdy upłynęły 3 sezony (5,5 do 8 lat)
Użytkowanie - Generalnie rzadko jeździlismy w dłuższe trasy. Raczej jak z młodym to na krótsze trasy żeby sam robił cały dydtans. Spadł mi raz, bo zasnął
Nie miał problemów z utrzymaniem się, jak pamietałem, żeby nie wskakiwać na krawężniki, nie robić testów łosia czy driftów na zakrętach - nic mu nie groziło. Jak był młodszy - próbował pedałować, potem mu przeszło i się woził
Jest jeszcze coś takiego -
http://www.szumgum.com/system-holowania-rodzic-dziecko-followme.htmlZnacznie lepsze (rowerek jest płasko, nisko i równo - nie buja się jak na t-g) ale też znacznie droższe. Osobiście nie testowałem, jeszcze 2-3 lata mam zanim drugie dorośnie