Remont ścieżki rowerowej nad Wisłą

[Cor7ez]

Tak tylko informacyjnie:
Ścieżka rowerowa przy bulwarze wiślanym między Mostem Gdańskim a Śl-Dąbrowskim jest właśnie likwidowana. Zrywany jest asfalt. Remontowana jest ta popularna trasa jak i towarzyszący na bulwarze chodnik, co tez jest miłe. Ciekawe czy remont będzie kontynuowany jeszcze o tej porze w stronę Cytadeli bo stan drogi rowerowej jest tam taki, że zagraża wprost zdrowiu i życiu rowerzysty

[Raffi]

Ciekawe czy remont będzie kontynuowany jeszcze o tej porze w stronę Cytadeli bo stan drogi rowerowej jest tam taki, że zagraża wprost zdrowiu i życiu rowerzysty

Nie będzie, Bulwary są robione tylko na odcinku Gdański-Świętokrzyski. Na więcej nie mają kasy, bo metro i trzy obwodnice naraz trzeba budować, a nie przyjazne przestrzenie dla ludzi

Jest projekt od Świętokrzyskiego do Poniatowskiego - tzw. II etap. Leży w szafie zapomnienia, chyba bardziej z uwagi na budowę stacji metra Powiślę niż brak kasy, więc jest szansa, że z nim ruszą, gdy skończą temat tej stacji.


Możliwe, że część od Gdańskiego na północ zrobi ZDM czy ZTP w ramach jakiś tam drobnych remontów - wymienią wtedy stary asfalt na nowy i tyle. Żadnego poszerzenia, wyprostowania, czy inne poprawy. Na więcej bym nie liczył chwilowo. Nie ma woli politycznej.

[oelka]

ZTP za Most Gdański nosa nie wychyli. To już Żoliborz, a oni działają tylko w Śródmieściu.

[Raffi]

ZTP za Most Gdański nosa nie wychyli. To już Żoliborz, a oni działają tylko w Śródmieściu.

Słuszna uwaga, pomerdały mi się urzędy. Generalnie chodziło mi o to, że jak powstanie jedna część, to zacznie być parcie na zrobienie kolejnej i to nie za 10 lat ale już.

Inna sprawa, że takie robienie "po kawałku" koncertowo udupia rowerzystów. Najpierw nie było przejazdu przy Spójni bo robili zakręt śmierci, potem grzebali przy estakadach bielańckich, potem dłubali most Północny na Młocinach, potem na wysokości Powiśla, teraz robią bulwary, a za 3 lata jak skończą to... nadal nie da się przejechać rowerem, bo zaczną coś dalej dłubać.

Trochę to smutne, bo łącznie już z 5 lat zabijają najbardziej ruchliwy ciąg rowerowy w Warszawie. A dałoby się zrobić na raz - w porównaniu z innymi inwestycjami miasta to wcale nie są wielkie koszty, by wytyczyć objazdy albo pewne inwestycje robić naraz, a nie etapami.

[Cor7ez]

"Trochę to smutne, bo łącznie już z 5 lat zabijają najbardziej ruchliwy ciąg rowerowy w Warszawie. A dałoby się zrobić na raz - w porównaniu z innymi inwestycjami miasta to wcale nie są wielkie koszty, by wytyczyć objazdy albo pewne inwestycje robić naraz, a nie etapami."

To prawda, bardzo smutne jest to, że ten odcinek jest taki zaniedbany przez władze dzielnicy i jazda tamtędy grozi wręcz wypadkiem, bo mnóstwo wybrzuszeń korzeni, nierówności a wręcz pojawiły się dwie dziury itp. Jazda tamtędy grozi wprost wypadkiem i to w dzień. Mijanie się z niektórymi śmigaczami na tym odcinku jest czasem trudne do przewidzenia w skutkach. Ale myślę, że to wszyscy wiedzą poza urzędasami, którzy z roweru raczej nie korzystają.

[Cor7ez]

Projekty na 2014r więc może jednak coś się ruszy w kwestii tej najpopularniejszej trasy rowerowej w Wawie.
http://p3.wawalove.pl/p3.wawalove.pl/607702aad788aef1f68c73ad3a71f2ed.jpg

[em c]

Szok!

[Raffi]

Szok!

Nie bardzo. W komputerze już od dawna na ten precedens czekały moje pisma sugerujące by to samo zrobić w innych miejscach Warszawy. Na samym początku - u mnie pod domem na Kowalczyka/Modlińska będę wnioskował.

[em c]

Nie no, też wiedziałem, że szykują, ale zobaczyć coś takiego w Warszawie po latach słyszenia miliona powodów dla których "nie da się", to trochę szok owszem.

[uasic]

Szok!

Z punktu widzenia przepisów jak to jest, że wcześniej się nie dało, a teraz się da to zrobić?

[em c]

No to jest pytanie które sobie dzisiaj zadaję prawie non stop, jak to się stało, że ludzie już nie giną i że to rozwiązanie stało się nie-niebezpieczne. Galas generalnie nie ma problemów z interpretowaniem przepisów tak, jak mu się podoba (patrz: pasy rowerowe) i może po niedawnym oświadczeniu ministerstwa transportu, które prawie wprost mówiło "nie masz racji" wyczuł, że zmian rowerowych nie da się zatrzymać, więc lepiej się podporządkować, czyli interpretować przepisy w sposób inny, niż zawsze niekorzystny dla cyklistów. Ale tylko tak sobie zgaduję.

[Raffi]

Szok!

Z punktu widzenia przepisów jak to jest, że wcześniej się nie dało, a teraz się da to zrobić?

Z punktu widzenia przepisów nic się nie zmieniło. Zmieniła się interpretacja - inżynier Galas kiedyś twierdził, że się nie da, a teraz zmienił zdanie.

[Cor7ez]

A jednak Panie Raffi prowadzone są gruntowne prace od "Gdańszczaka" do tej nowej nadwiślańskiej ścieżki przy "Spójni". Wszystko na wysokości Cytadeli czyli tam gdzie remont był bardzo konieczny i wprost wymagany dla bezpieczeństwa życia i zdrowia, bowiem stan drogi był tragiczny. Wymieniane jest wszystko: nawierzchnia drogi rowerowej, chodnik dla pieszych i ławeczki. Wygląda to na kompleksowe prace ułatwiające życie wszystkim. Najważniejsza rekreacyjna droga Warszawy znów będzie "luksusowa" na wiosnę. Cieszy to.

Tak a propo: Czy ktoś wie jakie są dalsze losy legendarnego baru "Syrenka" zwanym inaczej "Pod rurą", który umiejscowiony jest tuż przy tej drodze rowerowej? Widzę, że zamknięty na głucho, a w środku pusto, mimo, że niedawno został wyremontowany. Może urzędasy jednak zamknęły ten przystanek dla zziajanych rowerzystów?

[em c]

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,16189988,Nie_zdaza_z_promenada_z_Bielan_do_Mokotowa__A_mial.html

Docelowo ścieżka nadwiślańska ma biec nad samą rzeką, także od portu Czerniakowskiego w stronę Siekierek. Jak już pisaliśmy, z budową tego odcinka jest problem. Długo nie zgadzali się na niego wodociągowcy, bo ścieżka biegłaby tuż obok tzw. osadnika, czyli awaryjnego zbiornika wodnego. Jak się dowiadujemy, jest szansa na kompromis.

?! Coś drgnęło, ktoś coś wie? Na mapie napisane jest że ten odcinek "powstanie najwcześniej w 2016".