Na przed masówce oboje zapytałem się , jestem może zbyt źle postrzegany, ale jeszcze trochę rozsądku zostało mi , więc bez zgody nie obyło się . Tak wiec nic nie stoi na przeszkodzie aby"brać rowerowa " przybyła licznie do kościoła i życzyła im najlepszego na nowej drodze życia .