Witam po dłuższej nieobecności
Jako, iż udało mi się w końcu wybudować nowy rower, chciałbym go Wam tutaj zaprezentować
Moje pierwsze myśli po zbudowaniu przez znajomego pierwszego egzemplarza były takie, aby pojechać nim na Masę. Niestety, jak się okazało w drodze powrotnej, ciężko rozpędzić się powyżej 10km/h (V-max jak na razie 12) i na dłuższe dystanse rower się nie nadaje (16km przejechaliśmy w nieco ponad 2 godziny...) Zanim opowiem resztę - oto on:
Zamysł jego zbudowania powstał dlatego, iż w Polsce raczej nikt nie ma, natomiast na zlotach w USA jest to już norma
Teraz może krótko o specyfikacji:
Felgi - Borbet BS 16x9J
Opony - Good Year Eagle F1 205/45 R16
Piasty - Opel Astra I
Rama - własnej konstrukcji, stalowa
Lakier - 086 BMW - Schwarz
Przednie koło i napęd - jakiś niemiecki monocykl
Kierownica - BMXowa
Stery - Neco
Krzesło - made by IKEA
Plany na przyszłość: Polerka rantów felg, oklejenie, szersza opona na przód.
Czekam na opinie