Myślę, że macie dużo dobrych pomysłów. Ja też mam parę przemyśleń.
Po pierwsze całkiem niedawno Nextbike opublikował serię filmów zorientowanych na Veturilo:
https://www.youtube.com/user/NextbikePolskaSądząc po statystykach na youtube ich oglądalność jest niesamowicie marna. Mam wrażenie, że liczniki są popsute. Polecam obejrzeć te filmy i zastanowić się co jest w nich dobre, a co złe. Bardzo dobrze uczyć się na błędach innych, a nie swoich.
Dla porównania zobaczcie amatorskie filmy edukacyjne zrobione przez pewnego Amerykanina. Szczególnie polecam pierwszy.
http://www.youtube.com/watch?v=W4ghpwIkzfwhttp://www.youtube.com/watch?v=K1SXI2uVCeshttp://www.youtube.com/watch?v=rfwa5iwcuN4http://www.youtube.com/watch?v=ujrTlycZDX8http://www.youtube.com/watch?v=63sLTTlNUpohttp://www.youtube.com/watch?v=NsM129nGP2MMoim zdaniem film zrobiony na wzór tego z USA miałby dużo większą wartość. Pokazuje prawdziwe sytuacje, daje konkretne rady. Widz ma okazję przekonać się co widzi, a czego nie widzi rowerzysta i jak to wpływa na jego decyzje. Myślę, że ważna jest też ciągłość. Film tłumaczy nie tylko jak zrobić jeden manewr, ale też
co zrobić później, jak przygotować się do następnego skrzyżowania, obserwować ruch itp.
Analogiczny film można zrobić w Warszawie w dzień powszedni, kiedy ruch jest znacznie większy niż weekend.
Jestem ciekawy jakie wasze zdanie na ten temat.
Co do błędów innych uczestników ruchu to zwracałbym uwagę na błędy zarówno kierowców jak i rowerzystów. W temacie błędów rowerzystów polecam zerknąć na:
https://www.youtube.com/user/sillycyclistsW całym przedsięwzięciu najważniejsza jest promocja. Nie ma sensu robić filmów, których nikt nie obejrzy.
Jeśli mają się podobać to jakość też musi być nienaganna. Nie tylko pod względem techniczny.
Co myślicie o tym, żeby porozmawiać na ten temat z pełnomocnikiem rowerowym?
Jeszcze parę luźnych uwag i pomysłów:
- Film będzie się lepiej oglądało jeśli występujący rowerzysta nie będzie anonimowy.
- Oraz jeśli nie będzie wyglądał jak zawodowy kolarz. Pokazałbym różne osoby: kobietę na holendrze, mężczyznę na góralu/szosie, rodzica z dzieckiem. Każdy z nich będzie jechał trochę inaczej.
- Filmy powinny być zwięzłe i nie za długie, mam tu podobne pomysły co Łukasz np. w każdym filmie przypominać krótko, że rower powinien mieć światła, zamiast robić o tym osobny film jak Nextbike.
- Lepiej postawić na jakość niż ilość, jazda rowerem po mieście to nie doktorat. Większość potrzebnej wiedzy można pewnie zmieścić w kilkunastu/kilkudziesięciu minutach materiału. Gdybyśmy mieli taki materiał dobry jakościowo to mógłby być użyty i promowany w różnych akcjach w całej Polsce.
- Można pomyśleć i wykorzystaniu Veturilo i pokazaniu trasy między dwoma popularnymi stacjami.
To byłoby na tyle. Oczywiście, na początek trzeba pomyśleć o czymś małym, prostym, ale konkretnym i sprawdzić jak to nam wychodzi.