Podłączona wężem ze specjalnym króćcem w podłodze szybowca odprowadzała nadmiar płynów ustrojowych poza szybowiec. I to w czasie lotu.
No to teraz będę uciekał przed każdym szybowcem, który próbuje nade mną przelecieć
a tak na poważnie, to wietrzę w tym pomyśle naciski firm ubezpieczeniowych w sensie wypełniania warunków ubezpieczenia np:
ofiara wypadku była ubezpieczona?
była
miała na sobie ubranie odblaskowe i elementy odblaskowe
nie miała
no to nie spełniła warunków koniecznych do wypłaty odszkodowania
Skoro pieszy nie był widoczny, to wszystko się zgadza: z jakiego powodu kierowca (lub - w jego imieniu - ubezpieczyciel) ma płacić odszkodowanie? Akurat to byłaby zmiana pozytywna, bo sprawa będzie oczywista i nie będzie niepotrzebnego dodatkowego stresowania kierowcy oraz marnowania czasu. Natomiast jeśli pieszy był dostatecznie widoczny, to choćby nie miał odblasków, kierowcy nie będzie można uznać za niewinnego. Brak przestrzegania prawa przez jedną osobę nie zwalnia innych osób z jego przestrzegania. Prawo nigdzie nie pozwala najeżdżać na pieszych dlatego, że nie mają odblasków.
Poza tym nie dostrzegasz drugiej strony medalu: jeśli ktoś dzięki przepisowi założy odblask, to kierowca, który na niego najechał (i jego ubezpieczyciel) nie będzie mógł już wymigać się od odpowiedzialności. Sprawa będzie jasna jak odblaski na pieszym.
Niemniej nawet to nie uzasadnia wg mnie wprowadzenia absurdalnego przepisu.
1)
w art. 11: a) po ust. 4 dodaje się ust. 4a w brzmieniu:
?4a. Pieszy poruszający się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym
jest obowiązany używać elementów odblaskowych w sposób
widoczny dla innych uczestników ruchu, chyba że porusza się po drodze
przeznaczonej wyłącznie dla pieszych lub po chodniku.,
b) ust. 5 otrzymuje brzmienie:
?5. Przepisów ust. 1?4a nie stosuje się w strefie zamieszkania. W strefie tej
pieszy korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem.;
Pytanie który z ustępów zapadnie bardziej w pamięć kierowcom?!!
Drugi nie musi zapadać, bo w tym przepisie jedyna różnica to dodanie literki "a" po cyfrze "4". Przepis ten obowiązuje od dawna. Na marginesie: kierującym pojazdami, nie kierowcom. To dotyczy także rowerzystów.
(...) Obawiam się że przekaz medialny będzie taki że element odblaskowy TO TYLKO KAMIZELKA (...)
Przekaz medialny nie określa prawa, a tym samym postępowania policji i sądów. Policja i sądy mają obowiązek działać na podstawie przepisów. Owszem, kierujący pojazdami mogą sobie wierzyć, w co chcą. Nawet że pieszy powinien iść obwieszony sznurem lampek choinkowych. To ich problem, w co wierzą.
bo tylko ona może być noszona w ''widoczny'' sposób.
W widoczny sposób mogą być też noszone pasy motocyklowe, zawieszki, naszywki i nalepki.
Na marginesie: kamizelki będącej w całości elementem odblaskowym jeszcze nie widziałem
.
I na to by się znalazł sposób. O ile ustawa nie sprecyzuje ilość i wielkość posiadanych elementów odblaskowych to w dowolne miejsce można byłoby naszyć 4 sztuki odblasków wielkości 1 cm2 każdy. Dlaczego 4...z przodu, z tyłu, z lewego boku i z prawego boku.
Ma być noszony w sposób widoczny. Wątpię, żebyś był w stanie w sposób widoczny nosić element odblaskowy o rozmiarze 1cm?.
Swoją drogą jestem ciekaw jakby wyglądały śluby, wesela czy pogrzeby...chyba w niczym by się nie różniły od placu budowy.
Śluby, a w szczególności pogrzeby odbywają się za dnia. Wesela co prawda w nocy, ale tańczy się nie na drodze publicznej, a na prywatnym terenie, zazwyczaj ulokowanym w terenie zabudowanym.