Sezon się zaczął - Kradł rowery z klatek schodowych. Wpadł przy Puławskiej

[Trupek]

Po raz kolejny w ręce policjantów wpadł 35-letni Mariusz L. Mężczyzna z klatek schodowych ukradł osiem rowerów. Jak się okazało, 35-latek był już karany za tego typu przestępstwa i tymczasowo aresztowany. Mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia.
Policjanci z wydziału mienia poszukiwali 35-letniego Mariusza L. Mężczyzna był podejrzewany o kradzieże ośmiu rowerów z klatek schodowych. Wpadł w rejonie ulicy Puławskiej i przyznał się do przestępczego procederu. Jak się okazało, był już wcześniej karany za tego typu przestępstwa oraz tymczasowo aresztowany.

Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie i usłyszy osiem zarzutów kradzieży. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

A pan już był postacią medialną rok temu - http://www.zw.com.pl/artykul/2,660578_Kradl-rowery-mimo-dozoru-policyjnego.html

[fionotron]

Ok. Grozi mu pięć lat za wielokrotne złodziejstwo... Ciekaw jestem ile dostanie?
Moim zdaniem nawet pięć lat odsiadki to nieadekwatnie niska dla niego kara.
Wyjdzie z więzienia i dalej będzie kradł...

[Kenneth]

@Fionotron - jakiś pomysł na resocjalizację?
Bo ja to... No byłbym już chyba za jakimś linczem, albo po prostu po arabsku - uciachać łapska przy 4 literach. (w zamian za przyznanie się do winy można mu zostawić kciuka lewej dłoni na pamiątkę. Ale po odcięciu!)

[fionotron]

Przez te pięć lat kamieniołomy (tak jak Rambo) i spłacenie skradzionych rowerów i zarobienie na swoje więzienne utrzymanie... Tak na dobry początek         .

[GFM]

Panowie: Takie postulaty lub podobne to PiS głosi.
Cały nasz system penitencjarny (wzorem cywilizowanej
Europy) jest zbyt łagodny i nieskuteczny.
Ale z drugiej strony nie chciał bym być podmiotem
systemu znacznie skuteczniejszego za np. jazdę rowerem
po trzech piwach (bez skutków ubocznych).
Całe nasze prawo to chyba oszołomy tworzyli.

[reneva]

Przez te pięć lat kamieniołomy (tak jak Rambo) i spłacenie skradzionych rowerów i zarobienie na swoje więzienne utrzymanie... Tak na dobry początek         .

Kamieniołomy? No nie wiem... Czy na aby od tego nie rozrośnie mu się masa mięśniowa tak, że będzie rozrywać u-locki gołymi rękami?

[fionotron]

@ GFM

Coś się chyba zbytnio ''rozszalałeś'' w swoim ostatnim poście         .
Do wymienionej przez Ciebie partii jest mi bardzo daleko.
A praca  - taka ciężka i bardzo fizyczna i to przez całą odsiadkę ''uszlachetnia''

[Jojek]

A może by tak mu paluszki poucinać? Najlepiej tym samym narzędziem, którym przecinał linki.

[fionotron]

A oprócz tej katorżniczej pracy - publiczna chłosta (tak na dobry początek!!) by się przydała... Na ogólnym widoku...
Pozdro...

[CrazyFish89]

Jest ciekawsze rozwiązanie dac mu rower i kazać przejechać np 150km bez postoju, szybko rowery by mu z głowy wypadły

[Kenneth]

...A może by tak metodą p.Jigsawa? Skoro tak uwielbia rowery, że musi je kraść i to dziesiątkami sztuk, to może by go wsadzić w jakieś ultra super ciasne miejsce z setką rowerów pospawanych w taki sposób, aby tylko rozrywając swoje ręce, ów złodziej dał radę się wydostać......?

@Fionotron - jestem ZA. Publiczna chłosta na Rynku Starego Miasta.

A na pewno warto zrobić co tylko się da, aby podobni do tego złodzieja i on sam nie wylądowali za kratkami an zbyt długo bo będą jedli za nasze. Trzeba im wymyślic inną karę - aby nie tylko odpracowali swoje uczynki, ale jeszcze w trakcie kary się sami utrzymywali... Może zatem (jestem nudny!) budowa jakiejś autostrady? ;P

[GFM]

@ GFM

Coś się chyba zbytnio ''rozszalałeś'' w swoim ostatnim poście         .
Do wymienionej przez Ciebie partii jest mi bardzo daleko.
A praca  - taka ciężka i bardzo fizyczna i to przez całą odsiadkę ''uszlachetnia''

@fionotron:
Sorry, ale nie było moją intencją przypisywania Ci jakichkolwiek skłonności
politycznych, o których nie mam pojęcia.
A jeżeli do PiSu jest Ci bardzo daleko to tym bardziej.

Mamy zdecydowanie chory system penitencjarny, który zamiast
resocjalizować doszkala przestępców.

Publiczna chłosta? Czemu nie, ale w miejscu zamieszkania przestępcy.
Koło domu traci anonimowość i potencjalni bystrzeją.
Może być np. przed kościołem, gdy towarzystwo z mszy wychodzi.
A na Rynku Starego Miasta to zagraniczne wycieczki trochę innych
atrakcji szukają.

[fionotron]

@fionotron:
Sorry, ale nie było moją intencją przypisywania Ci jakichkolwiek skłonności
politycznych, o których nie mam pojęcia.
A jeżeli do PiSu jest Ci bardzo daleko to tym bardziej.

Mamy zdecydowanie chory system penitencjarny, który zamiast
resocjalizować doszkala przestępców.

Publiczna chłosta? Czemu nie, ale w miejscu zamieszkania przestępcy.
Koło domu traci anonimowość i potencjalni bystrzeją.
Może być np. przed kościołem, gdy towarzystwo z mszy wychodzi.
A na Rynku Starego Miasta to zagraniczne wycieczki trochę innych
atrakcji szukają.

@GFM

Oj dobra - wporzo...
No tak już mam z tymi partiami...
 
Słuchaj to może to tak 2 publiczne chłosty - jedna na ''podwórku'' miejsca zamieszkania, a druga na ''rynku miejskim'' - tak aby wszyscy widzieli (trudno co robić! - Wycieczki może by się z czasem jakoś do tego przyzwyczaiły!) najlepiej takim biczykiem z rzemieniami zakończonymi metalowymi haczykami - aby jeszcze bardziej bolało!(tak jak biczowano na początku naszej ery)
Wówczas złodziej - delikwent - już nic i nikomu by nigdy nie ukradł...
A jaka by była to przestroga dla innych jeszcze potencjalnych złodziei!!
Pozdro...

[robertrobert1]

Kompletnie nie rozumiem waszych sadystycznych metod. Jeśli gość ma zamiłowanie do rowerów to niech zrobi coś w kierunku poprawy warunków jazdy dla rowerzystów a w tej materii naprawdę jest wiele do zrobienia. Mógłby w więzieniu wyprodukować tysiące tabliczek kierunkowych czy informacyjnych a póżniej je wkopać, mógłby poprawić oznakowanie poziome na przejazdach albo zabawić się w brukarza i wyrównać wszystkie kostkowe DDR. Moim zdaniem prace społeczne byłyby o wiele lepszą resocjalizacją niż metody średniowieczne.

[fionotron]

@robertrobert1
 
Ale dzięki tym ''metodom średniowiecznym'' było by mniej złodziej bo każdy by się wcześniej zastanowił bo jeżeli został by złapany na kradzieży to chłosta by była nieodwołalna...
 
Zresztą wcześniej pisałem  ''zajęciu'' przez recydywistów się bardzo ciężką fizyczną pracą i to przez cały długi dzionek... 
A te prace o których wspomniałeś są bardzo pożyteczne ale zdecydowanie zbyt lekkie - a ''kamieniołomy'' (zamiast chłosty) do końca odsiadki są w sam raz...
Tak jak miał Rambo... w filmie Rambo 2 

P.S. Kurcze a co się stało że znowu zawitałeś w nasze forumowiczowe progi?
Tak długo Ciebie nie było...
Pozdro...