Policja radzi rowerzystom: masz pierwszeństwo, to stań

[Kenneth]

http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,13563869,Policja_radzi_rowerzystom__masz_pierwszenstwo__to.html#LokKrajTxt

Policja w cotygodniowej gazetce reklamowej sieci Lidl uczy rowerzystów, jak mają jeździć bezpiecznie. Dlaczego więc rowerzyści złapali się za głowę, gdy jedną z rad policjantów przeczytali?

Akcja odbywa się pod hasłem "Wspólnie dla bezpieczeństwa". Policjanci przypominają rowerzystom, że muszą sprawdzić, czy ich rowery są sprawne, czy działa w nich oświetlenie i hamulce, że warto jeździć w kasku oraz kamizelce albo opasce odblaskowej.

 Ale jedna rada wprawiła rowerzystów w zakłopotanie. - Nawet jeśli masz pierwszeństwo przejazdu, zatrzymaj [rower] i upewnij się, że z boku nie nadjeżdża inny pojazd - ostrzegają mundurowi.

 Rada zaczęła od razu żyć swoim życiem na różnych internetowych forach rowerowych. Rowerzyści zwrócili uwagę, że przecież żaden policjant nigdy nie zaproponuje kierowcy, by dla swojego bezpieczeństwa zatrzymał samochód przed skrzyżowaniem. Dlaczego więc takie rady daje rowerzystom? - Bardzo mnie cieszy, że dostrzega się konieczność dbania o nasze bezpieczeństwo, jednak start tej akcji edukacyjnej trzeba uznać za skrajnie nieudany - komentuje Mirosław Arczak, olsztyński działacz rowerowy. - W zaledwie kilku zdaniach skierowanych do rowerzystów znajdziemy treści, które wprowadzają ich w błąd.

Panie Krzysztofie Hajdas z Komendy Głównej Policji. Serdecznie pana proszę, aby zapoznał się pan - jako policjant (sic!!!) - z Przepisami o Ruchu Drogowym, których znajomość jest ponoć dla pana obowiązkowa. (sic!!!!!!).
[kolejna niekompetentna osoba w tym kraju, ale to już norma]

[Raffi]

Od tygodnia wałkujemy ten temat na Polsce na Rowery.

A dziś o 9:00 zdaje się w Tok.FM coś będzie o tym.

Nawet demoty już o tym są:

[fionotron]

A ja To posunął bym się jesze dalej...
Masz pierszeństwo to stań np. przed rowerową śluzą i stój tak około 15sek na zielonym świetle - a potem zejdx z roweru, i Bardzo, naprawdę Bardzo, Bardzo Wolno jak Żółw Ociężale przejdź - uważnie lustrując sytuację w okolicy - przeprowadzając swój rowerek. Tak to Już Na pewno Będzie Najbezpieczniej      ...

Tak mam pierszeństwo i Tak będę Zawsze stawał na zielonym świetle...
Przecież trzeba słuchać i wykonywać Wszystkie Polecenia i wskazówki pana Hajdasa z Komendy Głównej Policji, Prawda       ?

[Kenneth]

@Raffi - świetne teksty  na tym blogu, ale... Nie ukrywam, że jak zaczynałem czytać o tej śpiączce to myślałem, że to ten pomyslodawca się budzi i zaczyna już logicznie myśleć, że jego pomysł będzie do kitu...

A na poważnie - kiedy wreszcie policja i inni się wreszcie obudzą, ze rower wcale nie jest innym pojazdem, tylko takim samym jak każdy inny?

Jestem za zorganizowaniem takiego happeningu w Warszawie i pokazaniem w którąś z sobót jakby się skończyła jazda kilku grup rowerzystów po 10-15 osób, gdyby każda zatrzymywała się na każdym zielonym i czerwonym świetle, na każdym skrzyżowaniu równorzędnym i przejeździe na DDR.

[Szczurek]

Wchodzę w to

[`L`]

Policjant mówi o "ścieżce rowerowej" a nie o drodze. A ścieżka rowerowa to potencjalnie droga dla rowerów lub potencjalnie droga dla pieszych i rowerów - w budowie, jeszcze nie oddana do użytku.

[fionotron]

Policjant mówi o "ścieżce rowerowej" a nie o drodze. A ścieżka rowerowa to potencjalnie droga dla rowerów lub potencjalnie droga dla pieszych i rowerów - w budowie, jeszcze nie oddana do użytku.

Uważam że ścieżka rowerowa powinna być Tylko dla rowerzystów, nie dla rolkarzy, biegaczy, młodych mam z wózeczkami dziecięcymi. I Nie Dla Pieszych... A w budowie to nie powinno się wogóle Nią jeżdzić ani chodzić...
No chyba że mamy ochote sobie urozmaicić jazdę i przejechac się podsypką jeszcze bez asfaltu      ...
Pozdro.

[Raffi]

A na poważnie - kiedy wreszcie policja i inni się wreszcie obudzą, ze rower wcale nie jest innym pojazdem, tylko takim samym jak każdy inny?

Inni nie są problemem, bo bzdurny przekaz wychodzi z Policji, a dokładniej z Komendy Głównej Policji. To oni te bzdury wymyślają i podrzucają jak nie poseł Bublewicz, to Lidlowi i "innym". Póki KGP nie przestanie gadać bzdur, niestety będą się one pojawiać to tu to tam.

Jestem za zorganizowaniem takiego happeningu w Warszawie i pokazaniem w którąś z sobót jakby się skończyła jazda kilku grup rowerzystów po 10-15 osób, gdyby każda zatrzymywała się na każdym zielonym i czerwonym świetle, na każdym skrzyżowaniu równorzędnym i przejeździe na DDR.

Tylko kto to zrobi? Wszyscy co najwyżej mówią, że "są za" albo "przyjadą". Nie widać natomiast nikogo, kto chciałby coś faktycznie zorganizować - skrzyknąć ludzi, wysłać maila do mediów i faktycznie spotkać się w terenie.

A czas goni - za tydzień to już nie będzie temat dla mediów ani nikogo.

[remitent]

A na poważnie - kiedy wreszcie policja i inni się wreszcie obudzą, ze rower wcale nie jest innym pojazdem, tylko takim samym jak każdy inny?

Tak na poważnie - dlaczego rowerzyści tak bardzo chcą być traktowani tak jak inne pojazdy? Uważam, że rower powinien być traktowany uprzywilejowanie. I na szczęście jest, posiada wiele prawnych przywilejów - obcych każdemu innemu pojazdowi - uwzględniających specyfikę roweru.

[Kenneth]

Remitent - widzisz. W momencie kiedy jestem traktowany normalnie jak każdy inny pojazd na drodze to mam (ot, to co miałem dzisiaj):
- ustąpienie pierwszeństwa przejazd na skrzyżowaniu równorzędnym
- wyprzedzanie zgodne z PoRD z zachowaniem bezpiecznego dystansu dla mnie i dla innych (!!!)
- umożliwienie wyjazdu z drogi podporządkowanej (bo mnie widać i widać, że jadę zgodnie z przepisami)
- wstrzymanie się z wyprzedzniem innego pojazdu (jadący z naprzeciwka), aż do chwili kiedy mnie miną owe pojazdy

Starczy? A teraz zastanów się, jak byłbyś traktowany gdybyś jechał chodniczkiem, na pionowcu z kompletnym olewaniem?

@Raffi - ja bardzo chętnie jak będzie ciutkę cieplej. Niestety w obecnych warunkach o iel ja bym jeszcze przejechał i daję radę, o tyle już się odzwyczaiłem i droga do pracy/z pracy nie zajmowałaby mi tyle co zwykle czasu, ale więcej. Dlatego czekam aż się ociepli i temperatury będą plusowe, wtedy bardzo chętnie się pojawię i podam termin chętnym na każdym forum rowerowym jakie znajdę.

[remitent]

@Kenneth, przywileje nie oznaczają zniesienia innych praw. Chcąc być traktowanym tak jak każdy inny pojazd, musiałbyś zaakceptować, że:

- nie możesz jeździć po chodniku
- nie trzeba bezwzględnie zachowywać 1m przy wyprzedzaniu
- nie będzie się budować DDR
- będziesz musiał używać świateł mijania, i to w dzień
- nie wyprzedzisz po prawej stronie pasa wolno jadących pojazdów po tym pasie
- nie pojedziesz "parami"
itp.

Innymi słowy: rower ma przywileje, i bardzo dobrze. Hasło "rower traktować tak samo jak inne pojazdy" do mnie nie trafia.

[green_green_yellow]

Można sobie odsłuchać "Skołowanych" na ten temat: http://www.tokfm.pl/Tokfm/0,130506.html