Nowa Świętokrzyska zaprojektowana dla pieszych

[Kenneth]

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,13312492,Nowa_Swietokrzyska_zaprojektowana_dla_pieszych__A.html

Architekci od nowa zaprojektowali Świętokrzyską: węższą dla aut, z dużą ilością zieleni, bardziej przyjazną dla pieszych i rowerzystów. Pieniądze są zarezerwowane. Pytanie, czy ratuszowi starczy odwagi, by zrealizować tę wizję

Świętokrzyska jest teraz ogromnym placem budowy metra. Samochodem nie przejedziemy. Ciężko też poruszać się na piechotę, bo głębokie wykopy często zajmują całą szerokość ulicy.
[...]

Ulica ma się stopniowo zwężać od zachodu. Między rondem ONZ a Marszałkowską zaplanowano po dwa pasy w każdym kierunku (były trzy) - pośrodku powstanie pas zieleni. Dalej - od Marszałkowskiej do Kopernika - ulica zwęzi się do jednego pasa, choć przed skrzyżowaniami pojawi się osobny do skrętu w lewo lub prawo. Świętokrzyską wygodnie pojadą rowerzyści - między rondem ONZ a Marszałkowską po wydzielonej ścieżce, a dalej po pasach rowerowych na jezdni oddzielonych specjalnym krawężnikiem. Przy skrzyżowaniu z Nowym Światem po raz pierwszy w Warszawie będą mogli korzystać z tzw. śluz rowerowych, czyli czerwonych pól na jezdni pozwalających ustawić się przy skrzyżowaniu przed samochodami. To ułatwi im skręcanie w lewo.



[...]

ŁŁŁAAAŁŁŁŁL!!! Będą pasy rowerowe i nawet... ŚLUZY!!!
Nie do wiary!

Natomiast jak zwykle nie rozumiem problemu ze skręcaniem w lewo? Co w tym trudnego?

[ditu]

Pewnie to że lewoskręt jest nieco bardziej kolizyjny i nie zawsze idzie płynnie jak jazda na wprost ,czy prawo skręt
 

[Rano1]

Po prostu trzeba się ustawić bliżej linii oddzielającej 2 kierunki jazdy. Może nie przy samej, bo na łuku naszego skrętu w lewo możemy spotkać się z samochodem wyprzedzającym nas po prawej stronie tego łuku. Najlepszy jest po prostu środek pasa, z którego skręcamy w lewo. No chyba, że służy on także do jazdy prosto. Trzeba mieć też oczy szeroko otwarte, dookoła głowy 

[Kenneth]

O lewoskręcie - w tym wątku:  http://forum.masa.waw.pl/index.php?topic=2560.new#new

[Raffi]

Mam nadzieję, że ta wizualizacja jest niedokładna, bo te śluzy to tak nie wszędzie porobili, a szczególnie ich brakuje na ulicach poprzecznych do Świętokrzyskiej.

Ciekawi mnie też ilość pasów dla aut i ich szerokość, czego z wizualizacji nie idzie wyczytać. No i ciekawe jest skrzyżowanie z Marszałkowską, którego też nie ma na rysunku.

Generalnie projekt ciekawy, jak na Warszawę wręcz innowacyjny (choć ulice już u nas zwężano). Ale pogrążyć ten projekt mogą szczegóły...

[oelka]

Wersja projektu z października jest na SSC:
http://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=98493573&postcount=1328
http://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=98521982&postcount=1329

Gdyby to co tam pokazano było wersją ostateczną, to byłoby ciekawie.

Krzysztof

[fionotron]

Mi się też te rozwiązania z pasami rowerowymi i śluzami podobają, 

Kurcze już się doczekać nie mogę       .

Może jednak doczekamy się za parę?       lat doścignięcia  ''Rowerowej Europy'' przynajmniej w kwestii infrastruktury rowerowej aby jeździło Nam się bezpieczniej i wygodniej.

[Rano1]

Ogólnie Śródmieście to totalna masakra. Mimo obietnic w ciągu 2 kadencji HGW nic tam nie zrobiono, bo trudno uznać pasy dla rowerów na Emilli Plater za zintegrowany system dróg dla rowerów w stolicy (takowy HGW obiecywała przed swoją 1 kadencją na WMK).
Świętokrzyska - fajnie, że to zrobią ale czy musimy czekać kolejne kilka lat na kolejny remont jakiejś ulicy, żeby tam zrobili kilakaset metrów ddr lub pasa rowerowego?
A ulice w Wawie (nie mylić z nowo budowanymi obwodnicami - bo to drogi krajowe) są w coraz gorszym stanie. Czyżby Zarząd Dziur Miejskich nie miał pieniędzy? 
Sorry za mały offtop.

[Raffi]

Wersja projektu z października jest na SSC:
http://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=98493573&postcount=1328
http://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=98521982&postcount=1329

Gdyby to co tam pokazano było wersją ostateczną, to byłoby ciekawie.

To na pewno nie jest wersja ostateczna. A ta przedstawiona ma mnóstwo drobnych, ale upierdliwych wad.

Brak śluz na ulicach poprzecznych to jedna z nich - trzeba będzie po raz kolejny przerabiać sygnalizację, by dodać śluzy np na Nowym Świecie, zamiast zrobić to za jednym razem. Marnowanie kasy.

Popatrz na ulicę Czackiego. Wyjazd z niej rowerem w lewo to niezła ekwilibrystyka, bo ktoś pomalował przejazdy naokoło skrzyżowania, zamiast umożliwić jazdę przez jego środek. To będzie nieczytelne i będzie wymagać dość karkołomnych manewrów w stylu oglądania się za siebie w czasie skręcania w lewo, sygnalizowania skrętu i robienia 3 innych rzeczy.

Popatrz na skrzyżowania. prowadzenie tras rowerowych przez nie bez wizualnego zróżnicowania nawierzchni, tylko za pomocą "guzków". Chory pomysł, bo akurat na skrzyżowaniu jasne i jednoznaczne oznakowanie byłoby w cenie.

Właściwie to co stało na przeszkodzie, by wyjazd z ul. Bagno zrobić w formie normalnego miejskiego skrzyżowania, a nie takiej protezy? Rozumiem gdyby tam był milion pasów ruchu i ograniczenie do 70km/h, ale w centrum miasta takie podejście nie jest zdrowe.

Geometria DDR na rondzie ONZ to jakiś koszmar.

Na projekcie masz w kilku miejscach wpisane "docelowo kontrapas rowerowy". Czemu nie od razu? Po to by dwa razy przebudowywać geometrię i sygnalizację?

Na Świętokrzyskiej i Tamce są pasy rowerowe, a na Kopernika która te ulice łączy ich nie ma  - projektujemy sobie całkiem nową dziurę w systemie tras rowerowych? Już nie mówiąc, że szerokości pasów i łuki na Kopernika są robione chyba pod kombajny.

Pomysł by poszerzać Prostą, gdy zwężamy Świętokrzyską to nawet nie jest ponury żart. To marnowanie publicznej kasy.

Odsunięcie przystanku autobusowego przy Marszałkowskiej od skrzyżowania niepotrzebnie wydłuża czasy dojścia. Można to było poprawić w ramach przebudowy. To samo przy Nowym Świecie.

Jak na ilość odzyskanej przestrzeni, to przystanki są dość ciasne (szerokość 3,25m) - mimo zastosowania antyzatok, co akurat jest dobrym pomysłem.

Czy tylko ja mam wrażenie, że będzie strasznie dużo betonu, a mało zieleni? Owszem, posadzą drzewa (a może będą w cherlawe drzewka donicach jak na NŚ?), ale nieco trawy i innej zieleni też by nie zaszkodziło. Nie ma jej ani odrobinę. Granitowy raj Zresztą drzew tez niewiele, np na wysokości Ministerstwa Finansów z drzewami kuso - co chcieli wyeksponować w projekcie, parking na dziedzińcu?


Projekt ze Scyscraper to dobry początek, ale trzeba nad nim jeszcze posiedzieć. To może być rewelacyjny projekt, ale wymaga jeszcze sporo szlifów by okazał się prawdziwym diamentem w przestrzeni miasta

[Rano1]

Projekt to jedno a wykonanie to drugie. Ważne jest, żeby i przy jednym i przy drugim byli ludzie, co rzeczywiście na rowerach jeżdżą.

"Proteza Bagno" - czy chodzi o wyjazd na Pl. Grzybowskim na ul. Twardą? Moim zdaniem, z punktu widzenia rowerów to nawet dobry objazd zakorkowanego często placu , myślę tu o opcji w kierunku Twarda - plac - wylot Bagna - przejazd w poprzeg Próżnej.

Rondo ONZ - faktycznie w takim miejscu trudno zaprojektować idealny bieg ddr. Odseparowanie od jezdni to jedno ale "kolizyjność" z ruchem pieszych to drugie. Na pewno wymaga przedyskutowania i korekt.

Nie bardzo rozumiem też te zwężenia na ul. Kopernika. Czy chodzi o to , żeby rowery od krawężnika wjeżdżały nagle pod koła samochodów ?? !

[JURO]

Cześć.

Zastanawiam się (może jestem w błędzie) nad tym DDR'em z jednej strony. Czy ścieżka mogłaby być powiedzmy o połowę szersza ,ale tylko z jednej strony ,jadąc od Tamki do ronda ONZ. Moim zdaniem byłoby łatwiej tak dla "nas" jak i dla kierowców ( przecież też muszą gdzieś parkować ). Sygnalizacja byłaby prostrza.

Na projekcie DDR przynależy do pasu ruchu autobusów i aut. (jak na Emilii Plater). Czy ścieżka byłaby dobrym rozwiązaniem ,ale tylko z jednej strony.( z lewej ,jadąc od Wisły).

[Raffi]

Zastanawiam się (może jestem w błędzie) nad tym DDR'em z jednej strony. Czy ścieżka mogłaby być powiedzmy o połowę szersza ,ale tylko z jednej strony ,jadąc od Tamki do ronda ONZ. Moim zdaniem byłoby łatwiej tak dla "nas" jak i dla kierowców ( przecież też muszą gdzieś parkować ). Sygnalizacja byłaby prostrza.

Jednostronna DDR oznacza zawsze, że jak masz interes po drugiej stronie ulicy, będziesz musiał krążyć, zawracać, kombinować.

IMO lepsze są DDRki dwustronne przy takich przekrojach jezdni. Bo jak uliczka jest mała (1 jezdnia, 2 pasy ruchu) to jeszcze można robić jednostronnie, bo łatwo przejechać w poprzek. Ale tutaj, zwłaszcza na odcinku ONZ-Marszałkowska nie ma za bardzo jak przejechać przez tą ulicę,

Czy ścieżka byłaby dobrym rozwiązaniem ,ale tylko z jednej strony.( z lewej ,jadąc od Wisły).

Oznacza to utrudnienie dojazdu kilkuset studentom UW (Socjologia i inne wydziały mieszczące się po prawej), trudniejszy dojazd do Ministerstwa (a jeżdżą tam rowerami ludzie), czytelni norm i sporej ilości sklepów i innych lokali usługowych.

[Rano1]

DdR odseparowana od jezdni - jak najbardziej dwukierunkowa.

DdR a w zasadzie wyodrębniony z jezdni pas dla rowerów na drodze dwukierunkowej - powinien być tylko dla jednego kierunku.

Z mapek wynika, iż  na pewnych odcinkach czerwona linia ddr styka się z jezdnią.

Chyba brakuje śluz przy wjeździe na jezdnię wzdłuż Placu Powstańców Warszawy, no chyba że będzie tam ruch jednostrony od ul. Szpitalnej
Druga brakująca śluza to skręt w lewo na ul. Świętokrzyskiej, patrząc od strony Marszałkowskiej, w ul. Mazowiecką.
Jak śluzy to konsekwentnie 

[forrest]

Mam nadzieję, że Alei Jerozolimskich nie będą w ten sposób psuć i że będzie można nimi jeździć tak jak dotychczas - razem z samochodami.
Po co te ścieżki rowerowe? Żeby ryzykować na każdym skrzyżowaniu dzwon ze skręcającym w lewo samochodem? Czy żeby na zielonym zwalniać do 20 km/h?
Miały być pasy rowerowe na jezdni, po której się poruszają samochody, a robią osobne pasy. Czy Pełnomocnik ds. Rowerowych nie ma prawa głosu lub wystarczającej siły przebicia w sprawie przebudowy ulic, czy nic nie robi w kierunku integracji ruchu rowerowego z ruchem samochodów?