Moim skromnym zdaniem powinieneś zrewidować stwierdzenie:
Blog dopiero rusza, ale ma połączyć to co lubie czyli pomaganie ludziom, pasje związane z informatyką, ale także pomoc rodzicą z zdobyciem klientów.
Dlaczego?
Blog "o wszystkim i o niczym", tak mógłbyś go nazwać. ;-) Poza tym łączenie pasji pomagania (szczytne) informatyki (dla niektórych ciekawe) i pomagania rodzicom (w formie jaką później opisałeś- dla większości nie interesujące) w jednym według mnie jest złym pomysłem.
Reklama jaką chcesz zrobić rodzicom będzie miała zerową skuteczność a na blogu będzie wyglądała kiepsko. Zazwyczaj robi się to tak, że najpierw zdobywa się widownię, czytelników, a dopiero później zaczynasz myśleć o wciśnięciu reklamy. Planowanie tego na samym początku to błąd- ludzie wnerwiają się na reklamę, bo z natury jej nie lubią, więc ona nie działa. Oprócz tego- reklama na takim blogu ma zerową wartość Page Rank w Google tego bloga jest zerowy, więc linki do strony rodziców nie podwyższą wartości linkowanej strony.
Treść.
Mój kumpel prowadził "blog informatyka" przez dłuższy czas. Od jakiegoś czasu dał sobie spokój. Powód? Takich blogów jest sporo- czytali go znajomi- bo pisał fajnie i z humorem. Ale... No właśnie- to nie wystarczyło. Pamiętaj, że to o czym piszesz musi mieć "to coś", bo inaczej nie wyjdziesz na szerokie wody. To samo można powiedzieć o pomaganiu. Szeroka interpretacja.
Język.
Zaczynanie wpisu od "Ehhh"-
http://www.sjp.pl/ech . Ech...
Ortografia, stylistyka. Ważne. Pisz tak, jak chcesz czytać. Inaczej nic z tego nie będzie.
Podsumuję- nie napisałem tego aby Cię zniechęcić, tylko po to, żebyś zdawał sobie sprawę, że blog który ma być ciekawy, to nie tylko pisanie o czymś. To musi być dobre i ciekawe pisanie. Jeśli tego zabraknie, to nie ważne jak będziesz się reklamował- nic z tego nie wyjdzie. Hurraoptymizm jest niewskazany, można się potem zawieźć. Wiem o tym. Z doświadczenia. ;-)
Na koniec- powodzenia. ;-)