Strona Łazika - urocza w swojej prostocie koncepcji, oby takich jak najwięcej, każda metoda zachęcenia do jazdy zasługuje na oklaski.
Gadulstwo jednego z uczestników - zawsze trochę dziwnie się czuję, jak ktoś próbuje kogoś uciszyć, choćby te wpisy nie miały jakiejś szalonej wartości merytorycznej (nie wiem, czy mają, nie czytałem wszystkich)
35 stopni - aż się wstyd przyznać, ale od kilkunastu dni, poza niezbędnymi dojazdami, prawie nie jeżdżę. Ten upał mnie wykańcza nawet wieczorem, gdy siedzę w domu.