Z przodu nieśmiertelna Cateye HL-EL 220, wytrzymała milion upadków, klapki nie ma, bo została przejechana przez samochód i dalej działa ładnie z bardzo dobrym balansem między mocą a życiem baterii. Jest na Allegro, polecam z czystym sumieniem.
Z tyłu - zielonego, chyba coś z marketu. Tylne lampki gubię dość często więc wybieram budżetowe diodówki na dwie baterie AAA, najchętniej z 5 ciomia diodami (2 świecące na boki), ale aktualnie chyba mam taką z trzema.