@Raffi - biorąc pod uwagę inne przedsiewzięcie w jakim biorę czynny udział - ja się nie roztroję
Ale odnoszę wrażenie, że WMK w tej chwili jest lekceważona przez możnowładców tego miasta. Krótko mówiąc - HGW Masę olewa na żółto i gorąco. Na masie pojawiła się chyba raz (nie licząc Twojego debiutu Raffi w jej roli
), i to przed wyborami samorządowymi. Od tego czasu na Masie pojawiają się tylko nieliczni politycy - oczywiście przed kolejnymi wyborami, aby zdobyć te kilka głosików i... nic poza tym się nie dzieje.
A kolejne zdobycze rowerzystów to albo są zdobywane wielkimi walkami - jak Nowowiejska i DDR po torach tramwajowych, które i tak pewnie są omijane przez rowerzystów ze strachu ("a nuż mnie rozjedzie tramwaj?"), albo są kompletnie bezużyteczne - jak Noakowskiego. (osobiście widząc to co zrobili to... wolę polecieć Nowowiejską do Chałubińskiego, albo ewentualnie Lwowską. Mniej czasu się traci na włączanie i wyłączenie się z ruchu - bo tym ruchem się już jest.
@Jerzy - chcesz powiedzieć, że idzie i mamy krrrrrrrrrrrrrrrrrryzys? Uwielbiam to słowo. Zwłaszcza jak je wymawiają analne-tyki z giełdy i okolic. KRRRRRRRyzys. To takie modne słowo.
Fakty są takie, ze moja firma sprzeda w tym roku około 150% produktów jakie sprzedawała do tej pory corocznie. Kolejny fakt: na ulicach coraz mniej widzę polonezów, fiacików czy tam innych truposzy sprowadzanych z Niemiec - a coraz więcej widzę samozłomów markowych, kupowanych w Polsce.
Piszesz coś o służbie zdrowia? A jak Ci powiem, że w szpitalach ponad 80% kasy i budżetów idzie na.... pensje? A nie na leki czy zabiegi? Tylko do prywatnych kieszeni doktorków? I to nie jest kwestia tego, że tych pieniędzy jest za mało. Porównaj sobie stan budżetu Instytutu Onkologii w Warszawie i jego filii gdzieś tam w Polsce. Filia długów nie ma i... rozwija się! A IO w Warszawie upada, pieniędzy brakuje, zadłużenie i... w wyniku jakichś porozumień ma dostać kasę z filli na ratowanie swojej działalności. To jest kwestia tego JAK się zarządza pieniędzmi.