Autor Wątek: Ankieta- Wpływ walorów krajobrazowych na turystykę rowerową na terenie Warszawy  (Przeczytany 8468 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline 7gruby7

  • Początkujący
  • Wiadomości: 2
Witam, nie wiem czy w dobrym miejscu ale w razie jak nie to proszę o przeniesienie. Koleżanka pisze pracę magisterską na temat związany z infrastrukturą rowerową na terenie Warszawy, może znajdziecie chwile na wypełnienie krótkiej ankiety, która pomoże Jej w tym.
http://www.ankietka.pl/ankieta/84574/wplyw-walorow-krajobrazowych-na-turystyke-rowerowa-na-terenie-warszawy-i-okolic.html
Dziękuje w imieniu koleżanki za poświęcony czas.
« Ostatnia zmiana: 23 Kwi 2012, 16:06:25 wysłana przez 7gruby7 »

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Ankieta wypełniona.

Warto by przeformułować pytanie 6, bo dojazd do szkoły, ani nawet rekreacyjna wycieczka nijak nie może być nazwana turystyką rowerową, ani w ogóle turystyką :P
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline 7gruby7

  • Początkujący
  • Wiadomości: 2
dzięki, przekaże twoje uwagi koleżance

Offline skip_yeti

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 106
  • Płeć: Mężczyzna
    • ccc na fb
Gotowe. Ankieta jak najbardziej w dobrym miejscu - nie dość że tutaj wszyscy mniej lub bardziej rowerowi, to jeszcze aż za dobrze zaznajomieni ze stołeczną (i okoliczną) tzw. infrastrukturą.


Pytanie 6 - "do jakich celów służy panu/pani rower?" albo krócej "po co kręcisz"  :P
Raffi, a jak ja biorę swoje dziecię np. na wycieczkę po zabytkach to dla mnie to rekreacja a dla niego to już poważna turystyka  ;D


Tak btw, co to jest "przejezdność" wg autorki? Czy chodzi o to ile rowerów przejedzie. czy raczej jak i czy w ogóle da się przejechać? Czy to pojęcie da się w ogóle stopniować?
 
Chcesz spróbować czegoś innego? City CC Warszawa - znajdź nas, nie będziesz żałować.

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
A co to wogle są "trasy rowerowe'' w PoRD są:

-Drogi dla rowerów (DDR)
-Drogi dla pieszych i rowerów (czytaj chodniki na które łaskawie wpuszczono rowerzystów i ci ostatni nie mają obowiązku po tym jechać, gdy wolą wygodną jezdnię), sam popycham wówczas jezdnią.
-Pasy rowerowe - niedopuszczalne w Warszawie, bo w Warszawie (w przeciwieństwie do Krakowa) szanują bubel pt. Rozporządzenie o znakach i czymś tam ponadto (powszechnie znany jako czerwona książeczka) 
 
« Ostatnia zmiana: 23 Kwi 2012, 23:08:59 wysłana przez qwerJA »
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline Oli

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 466
  • Płeć: Mężczyzna
Bardzo mi się podobała ankieta, cieszę się, że w jakiś nowy sposób ktoś się tym zainteresował, jakby kolejna ścieżka związana z tematem rowerowym. Oby takich nowości było jak najwięcej.
Serwisowanie, składanie, ściąganie części na zamówienie
Właściwie wszystko co z rowerami związane

Skype: castaway.olaf

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Raffi, a jak ja biorę swoje dziecię np. na wycieczkę po zabytkach to dla mnie to rekreacja a dla niego to już poważna turystyka  ;D

Turystyka z definicji (a przynajmniej tak mnie uczyli) to wyjazd powyżej doby i poniżej roku. Poniżej to raczej rekreacja. Generalnie dla mnie to bez różnicy, bo pytanie zrozumiałem, ale jak to do dyplomówki, to ktoś mógłby się przyczepić.

Z drugiej strony, jak teraz sprawdzam w kilku źródłach, to mogła się zmienić ta definicja.


Tak btw, co to jest "przejezdność" wg autorki? Czy chodzi o to ile rowerów przejedzie. czy raczej jak i czy w ogóle da się przejechać? Czy to pojęcie da się w ogóle stopniować?

Każdy to rozumie inaczej, może o to właśnie chodziło. Dla szosowca przejezdność to asfalt, dla gościa na fullu kamienie nie większe niż telewizor, ale jeden i drugi nie pojedzie tam, gdzie uzna że brak tej przejezdności. Także użyte w kontekście "czy uważasz, że po tym czymś co oni uważają za infrę rowerową w ogóle da się przejechać" jest raczej ok ;)


A co to wogle są "trasy rowerowe'' w PoRD są

Wielu rzeczy nie ma w PoRD, a mimo to istnieją:
Trasa, szlak rowerowy - czytelny i spójny ciąg różnych rozwiązań technicznych, obejmujący drogi rowerowe, ulice uspokojonego ruchu, strefy zamieszkania, skróty rowerowe, drogi techniczne, drogi niepubliczne (w porozumieniu z zarządcą/właścicielem takiej drogi) i inne odcinki, które mogą być bezpiecznie i wygodnie wykorzystywane przez rowerzystów. Trasa, szlak rowerowy nie muszą być drogą rowerową w rozumieniu PoRD i wytycznych MTiGM, mogą natomiast obejmować odcinki takich dróg rowerowych.
« Ostatnia zmiana: 24 Kwi 2012, 09:00:43 wysłana przez Raffi »
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)