Autor Wątek: Problem z wolnobiegiem  (Przeczytany 24957 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Problem z wolnobiegiem
« dnia: 22 Lut 2010, 11:53:24 »
No i mój sławetny góral powiedział NIE. Zaczął się zachowywać jak ostre koło. wolnobiegiem można pokręcić, ale idzie opornie. Ma ktoś wiedzę na temat czy da się usterkę (prawdopodobnie kupę syfu) usunąć bez ściągania wolnobiegu? Nie posiadam klucza z tąd moje pytanie.

Maćkofff: Temat wydzielony, co by chaosu nie robić w temacie o wyborze roweru.
« Ostatnia zmiana: 22 Lut 2010, 23:45:40 wysłana przez Maćkofff »

Offline Maćkofff

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 712
  • Płeć: Mężczyzna
  • Stojaki.waw.pl
    • Stojaki.waw.pl
Odp: Problem z wolnobiegiem
« Odpowiedź #1 dnia: 22 Lut 2010, 15:39:19 »
miałem to samo w moim rowerze, musiałem wymienić wolnobieg.
___
Pozdrawiam serdecznie!

>   Parkingi rowerowe w Warszawie - Stojaki.waw.pl
>   Mapa stojaków, standardy projektowe, porady nt. bezpiecznego zostawiania roweru.

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: Problem z wolnobiegiem
« Odpowiedź #2 dnia: 22 Lut 2010, 15:46:36 »
że niby zajeździł się? czy zatarł bardziej?

Offline Maćkofff

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 712
  • Płeć: Mężczyzna
  • Stojaki.waw.pl
    • Stojaki.waw.pl
Odp: Problem z wolnobiegiem
« Odpowiedź #3 dnia: 22 Lut 2010, 17:08:44 »
po prostu nagle odmówił współpracy, z wolnobiegu zrobiło się pół ostre, pół wolnobieg. Czyli czasami zaskakiwał i było ok, ale w większości przypadków nie. Niestety, jak się syf dostanie w zapadki wolnobiegu, pozostaje wymiana.
___
Pozdrawiam serdecznie!

>   Parkingi rowerowe w Warszawie - Stojaki.waw.pl
>   Mapa stojaków, standardy projektowe, porady nt. bezpiecznego zostawiania roweru.

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: Problem z wolnobiegiem
« Odpowiedź #4 dnia: 22 Lut 2010, 18:07:08 »
bo w moim podstawowym rowerku wolnobieg strasznie głośno pracuje - szumi, podobny szum usłyszałem przed tym zanim się półostre zrobiło - czyli powinienem zacząć się martwić? Czy szum o niczym nie świadczy, ewentualnie to czas wyczyszczenia?

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Problem z wolnobiegiem
« Odpowiedź #5 dnia: 22 Lut 2010, 21:38:01 »
No i mój sławetny góral powiedział NIE. Zaczął się zachowywać jak ostre koło. wolnobiegiem można pokręcić, ale idzie opornie. Ma ktoś wiedzę na temat czy da się usterkę (prawdopodobnie kupę syfu) usunąć bez ściągania wolnobiegu? Nie posiadam klucza z tąd moje pytanie.

Zdjąć koło, rozebrać wolnobieg. Zdejmować całości nie trzeba, można rozebrać go gdy jest przykręcony do piasty. Specjalny klucz do odkręcania nakrętki można zastąpić wkrętakiem + młotkiem. Wkrętak w otworek na wolnobiegu, a młotkiem tłuczemy wkrętak tak by się śruba odkręcała. Odkręcamy zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara.

Po odkręceniu czyścimy wszystko, uwazamy by nie pogubić kulek (jest ich około 80-90 i są małe) .  Czyścimy, smarujemy towotem, skręcamy tak by nie było luzów. I mamy wolnobieg działający jak nówka.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Maćkofff

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 712
  • Płeć: Mężczyzna
  • Stojaki.waw.pl
    • Stojaki.waw.pl
Odp: Problem z wolnobiegiem
« Odpowiedź #6 dnia: 22 Lut 2010, 23:44:03 »
Czyli w serwisie Gianta gadają głupoty w takim razie i po prostu wymieniają na nowy jak leci.
(rower był wtedy na gwarancji jeszcze więc mogłem sobie na to pozwolić)
___
Pozdrawiam serdecznie!

>   Parkingi rowerowe w Warszawie - Stojaki.waw.pl
>   Mapa stojaków, standardy projektowe, porady nt. bezpiecznego zostawiania roweru.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Problem z wolnobiegiem
« Odpowiedź #7 dnia: 23 Lut 2010, 06:14:03 »
Czyli w serwisie Gianta gadają głupoty w takim razie i po prostu wymieniają na nowy jak leci.

Nie mów, że gadają głupoty, gdy nie wiadomo co było. A nie wiadomo, skoro nie rozbierałeś :-) Zazwyczaj starcza rozebranie i smarowanie. ALE nie znaczy to, że u Ciebie tak było na pewno - to by sprawdzić, to rozebrać trzeba.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: Problem z wolnobiegiem
« Odpowiedź #8 dnia: 23 Lut 2010, 09:43:28 »
z braku klucza a także fachowej wiedzy kółko zdjąłem, wsadziłem pod prysznic, spłukałem tonę syfu i działa. Niebawem nabedę klucz, i całość skonserwuję jak należy. zwłaszcza w swojej gazelce która o to wyraźnie prosi.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Problem z wolnobiegiem
« Odpowiedź #9 dnia: 23 Lut 2010, 10:06:40 »
z braku klucza a także fachowej wiedzy kółko zdjąłem, wsadziłem pod prysznic, spłukałem tonę syfu i działa. Niebawem nabedę klucz, i całość skonserwuję jak należy. zwłaszcza w swojej gazelce która o to wyraźnie prosi.

Postaraj się by to niebawem było bardzo niebawem. Pewnie wraz z syfem wypłukałeś z wolnobiegu resztki smaru. Bez smaru łożysko zużywa się błyskawicznie, wystarczy kilka dni niezbyt intensywnej jazdy i wolnobieg naprawdę może być już tylko do wymiany.

Jak wspominałem, do wolnobiegu klucze specjalne nie są potrzebne. Wystarczy wkrętak płaski i młotek. No i klucz płaski 15, o ile koło nie jest na szybkozamykacz.
Gorzej jeżeli masz kasetę, a nie wolnobieg. Rozebranie bębenka kasety wymaga już nieco inwencji twórczej (klucza do zdjęcia kasety z bacikiem albo czymś co go zastąpi, w shitmanowskich bębenkach trzeba było jeszcze imbusa 10 i kawalka odpowiednio dociętej blaszki o grubości 3mm która zastąpi specjalny klucz za kilkadziesiąt złotych). Ale też jest do zrobienia w domu, jak ktoś chce. Z tym, że bębenki raczej nie zawodzą zimą - zwykle sa uszczelnione oringami i nie łapią syfu na tyle, by się zatrzeć.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: Problem z wolnobiegiem
« Odpowiedź #10 dnia: 23 Lut 2010, 10:24:05 »
zwykły wielotryb nakręcany. Jak już wiem w którą stronę jest gwintowany to dam radę ;0)
smar pewnie został, ale zapewne z piaskiem, więc i tak wypada zajrzeć.
Dzięki za radę bo teraz dam radę :0)

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: Problem z wolnobiegiem
« Odpowiedź #11 dnia: 24 Lut 2010, 10:16:08 »
smar był. I generalnie wszystko w porządku. Trochę syfu pozimowego na tym plastikowym kółku i jakiś sznurek :0). No i pozostałość po pracy pewnego serwisu z natolina. Przekładali mi cały wolnobieg ze skasowanego kółka. I kilka kulek się zgubiło. Tak zamontowali. Więc pewnie jak trochę soli się dostało, to zaczęło się wszystko blokować. Całość rozebrałem, umyłem, nasmarowałem. Niestety nie dysponowałem takimi kulkami, ale skoro jeździło wszystko do tej pory, to jeszcze pojeździ.
Czy te zapadki od wolnobiegu też powinny być pożądnie posmarowane czy tylko ubrudzone smarem?

Offline czubek92

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 43
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Problem z wolnobiegiem
« Odpowiedź #12 dnia: 24 Lut 2010, 20:20:22 »
kulki napewno kupisz na Nowowiejskiej tylko nie pamiętam w którym sklepie:D

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Problem z wolnobiegiem
« Odpowiedź #13 dnia: 24 Lut 2010, 22:43:38 »
smar był. I generalnie wszystko w porządku. Trochę syfu pozimowego na tym plastikowym kółku i jakiś sznurek :0). No i pozostałość po pracy pewnego serwisu z natolina. Przekładali mi cały wolnobieg ze skasowanego kółka. I kilka kulek się zgubiło. Tak zamontowali.

NIE. Tam fabrycznie tych kulek jest o kilka za mało. Producent tak robi, bo te kulki muszą mieć odstępy między sobą, gdy pracują, by nie tarły o siebie. Pomiędzy 40 kulkami tych odstępów zbierze się ilościowo akurat na szerokość 3-4 kulek. Także uważaj, by nie przedobrzyć, bo nie polepszysz tym sprawy.

Czy te zapadki od wolnobiegu też powinny być pożądnie posmarowane czy tylko ubrudzone smarem?

Raczej ubrudzone. Połóż cieniuteńką warstwę smaru na ząbki na które zazębiają się zapadki. Na same zapadki najlepiej nie dawaj smaru wcale. Jak dasz smaru za dużo to zapadki będą się przylepiać i może się okazać w pewnym momencie, że masz "wolny bieg" w obie strony, a napęd w żadną ;-) Jeżeli tak będzie, to znaczy, że smaru było za dużo. A jeżeli wolnobieg tyka tak głośno jak fabrycznie, to znaczy, że jest ciut za mało ;-)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: Problem z wolnobiegiem
« Odpowiedź #14 dnia: 25 Lut 2010, 10:28:57 »
kulek było 2 komplety - grubsze - tych było mniej, luz na ok 4-5 kulek, i drobniejsze (po stronie plastikowej osłony) których było akurat.

zapadki - były w, choć wycięć było 4

wolnobieg zaczął chodzić głośniej - strasznie szumi, to samo ma mój drugi rowerek, który czeka na operację zmiany kół ;0)
ten szum to wina spracowanych łożysk wolnobiegu, czy zbyt suchych ząbków? jak ktoś wie byłbym wdzięczny za pomoc ;0)