Storm tylko dodaj jeszcze dla sprawiedliwej oceny, że rowerzyści w wielu przypadkach są sobie sami winni.
W wielu przypadkach także winni są projektanci infrastruktury drogowej, choćby w taki sposób, że mając 100% widoczności na skrzyżowaniu Aleje Jerozolimskie z Popularną, skręcając samochodem w Popularną nie widać rowerzysty.
Znowu stronniczy artykuł, że kierowcy samochodów są źli. A o pozytywnych przykładach się nie mówi...
To takie typowo Polskie.
Znajdź jakiś pozytywny artykuł i pochwal kogoś za jego napisanie, przyniesie to lepszy efekt niż narzekanie na złu stan rzeczy.