http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,11447526,Kolejarz_zwiazkowiec_sika_na_peronie_Dworca_Centralnego.htmlKolejarz związkowiec sika na peronie Dworca Centralnego
Zadbany mężczyzna w średnim wieku, nie oglądając się na innych pasażerów, po prostu rozpiął spodnie i załatwił się na peronie Dworca Centralnego. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że to kolejarz, a do tego szef związkowców z Małopolski.
Sytuację nagłośnił Kamil, miłośnik Centralnego, który spędza na dworcu dużo czasu, dokumentując m.in. jego remont. Swoje zdjęcia zamieszcza na forum www.skyscrapercity.com . - Idąc trzecim peronem, miałem okazję, nie wierząc własnym oczom, zobaczyć, jak ten radosny pan wyjmuje nagle przyrodzenie i zaczyna bezczelnie lać na kręcone schodki - napisał Kamil, który na forum występuje jako "FauxNews".
Z jego relacji wynika, że przyłapany mężczyzna pokazał w kierunku aparatu obraźliwy gest środkowym palcem, po czym zaczął odchodzić z peronu. Kamil poszedł za nim, dzwoniąc po policjantów z dworcowego komisariatu. - Mężczyzna próbował schować się w kawiarni, ale policjanci szybko przyszli na miejsce. Trafiliśmy na komisariat, gdzie na podstawie zdjęć ukarano mężczyznę stuzłotowym mandatem. On tłumaczył jeszcze, że ma chore nerki i miał po prostu pilną potrzebę. Na pewno nie był pijany, był za to elokwentny i sprawiał wrażenie kulturalnego - opowiada Kamil, którego tym bardziej zdziwiło, że na odchodnym mężczyzna machnął mu legitymacją i powiedział, że pracuje w Inter City i "odpłaci" za wizytę w komisariacie.
[...]
A potem narzekamy, że wszystko obszczane i obsrane a okazuje się, że to sami kolejarze tak dbają o własnosć firmy w której pracują i do której wszyscy Polacy się muszą dokładać...
P.S. Szanowny pan Knapik zostal ostatecznie rozpoznany i zidentyfikowany: