Ech, alternatywnej rzeczywistości Storma z Radia Erewań ciąg dalszy.
Wskaż mi fragment w którym zapraszam kogokolwiek do przejeżdżania przez pasy dla pieszych? Jak nie znajdziesz to liczę na PiS.
Nigdzie nie napisałem, że zapraszasz. Ale prezentujesz stan prawny inny od rzeczywistego, co wprowadza ludzi w błąd. Wyprzedzając pytanie, w którym to miejscu wskazujesz, to było o tu:
Dopóki ten czołg czy rowerzysta zachowują prędkość pieszego i nie zagrażają bezpieczeństwu innym użytkownikom tego przejścia dla pieszych - dla mnie są pieszymi. Oczywiście 2 hipokrytów woydzio i drex stwierdzi, że tu obowiązuje ICH prawo polskie, gdzie to jest zabronione, ale... gdyby...
"dla mnie są pieszymi", "hipokryci (tylko - w domyśle) stwierdzą, że jest inaczej" - mocne słowa, tylko wprowadzające w błąd. Nie zdajesz sobie sprawy z tego, że ktoś mógłby Ci niechcący uwierzyć i zacząć jeździć tak jak Ci się wydaje, że się powinno.
Czytając to co napisałeś dalej - że sam przejeżdżasz - TO WŁAŚNIE TY ZAPRASZASZ NA PASY.
Możesz wskazać konkretny zapis, gdzie powiedziałem "zapraszam Was na pasy"? Czy znowu bawisz się w Radio Erewań?
I TY SIĘ DO TEGO PRZYZNAJESZ PUBLICZNIE.
A co mam być hipokrytą i się nie przyznawać? Mam udawać, że jest inaczej? Nie sądzę by to cokolwiek zmieniło. Jak mnie Policja złapie na przejeżdżaniu przez pasy, możliwe że dostanę mandat. Liczę się z taką ewentualnością.
Choć oczywiście nie jestem kretynem, by iść z tym samemu na komisariat i się przyznawać do jakichkolwiek swoich wykroczeń drogowych. Naiwne i głupie z twojej strony jest to, że w ogóle sugerujesz taką możliwość