@tomus1973: Tak, jedź na giełdę, kup kradziony rower i zostań paserem
Ale tam sprzedają też rowery zwykłe, tanie, z metalową ramą, bez "amorów", bez hamulców, bezfirmowe, a takich chyba nikt nie kradnie.
Co do amortyzator drogi i ciężki a 70% mojej jazdy to asfalt więc zbędne koszta i kg.
Więc potrzebujesz dokładnie to co ja sobie kupiłem TREK 7,6 FX, tylko to dość drogie wyjście z sytuacji. Ale piszesz o amortyzatorach, że ciężkie, ze zbędne kg. Rozumiem, że chodzi Ci o wagę roweru, a więc zważ sobie samą ramę tą którą już masz, a jest metalowa. Pomyśl, jeżeli chcesz tani, lekki rower z w miarę dobrym osprzętem, to czemu nie poszukać czegoś z ramą aluminiową, o wiele lżejszą niż ta co już masz. Uwierz, że można kupić teraz rower z ramą alu. czyli lekki za + -1000 zł. I nie ważne czy tam będzie napisane "Merida", Czy "Wheeler", ważne aby był lekki, z osprzętem w miarę dobrym. Są rowery z "V-kami", bez "amorów" ale za to lekkie i dobre. Poszukaj w sklepach internetowych rowerów, crossowych, lub miejskich.