Autor Wątek: [gazeta.pl] Rowerem po chodniku? Bo po jezdni strach jechać  (Przeczytany 7604 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

storm

  • Gość
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,10570252,Rowerem_po_chodniku__Bo_po_jezdni_strach_jechac.html
Cytuj
Rowerem po chodniku? Bo po jezdni strach jechać
Rowerzyści jeżdżą po chodnikach - przyznają aktywiści z Zielonego Mazowsza. Ale najczęściej tam, gdzie jazda po jezdni jest niebezpieczna.
Jak jechać rowerem tam, gdzie nie ma ścieżki rowerowej? Według przepisów - należy zjechać na jezdnię. Jak jest naprawdę? Aktywiści z Zielonego Mazowsza przyjrzeli się jak zachowują się rowerzyści.

 Wyniki w wielu przypadkach są zatrważające. Pomiar na moście Poniatowskiego w stronę centrum wykazał, że tylko jeden na 145 cyklistów pokonał tę trasę zgodnie z przepisami. Dlaczego? Na moście wyznaczony jest buspas, na który rowery nie mogą wjechać. Żeby nie łamać prawa, trzeba jechać lewym pasem, między pędzącymi samochodami i autobusami. Dlatego prawie wszyscy wybierają jazdę chodnikiem. Robi tak aż 87% rowerzystów.
[...]
Gdyby osoby odpowiedzialne za te buspasy były jednocześnie osobami myślącymi, to by pewnie umożliwiły jazdę po nich także rowerzystom...


Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [gazeta.pl] Rowerem po chodniku? Bo po jezdni strach jechać
« Odpowiedź #1 dnia: 01 Lis 2011, 14:57:32 »
Jak cytować, to najlepiej ze źródła, a nie z przedruku, gdzie podają połowę faktów:

Jeżdżenie po chodnikach i mosty
Jeżdżenie po drogach rowerowych

Plac na Rozdrożu
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: [gazeta.pl] Rowerem po chodniku? Bo po jezdni strach jechać
« Odpowiedź #2 dnia: 01 Lis 2011, 15:44:30 »
A pamięta ktoś, jakie ograniczenie prędkości jest na Poniatoszczaku? Jakoś trudno mi uwierzyć, że max 50 km/h ;)
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Offline Mhrok

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [gazeta.pl] Rowerem po chodniku? Bo po jezdni strach jechać
« Odpowiedź #3 dnia: 01 Lis 2011, 15:59:42 »
A pamięta ktoś, jakie ograniczenie prędkości jest na Poniatoszczaku? Jakoś trudno mi uwierzyć, że max 50 km/h ;)
Nawet jeżeli jest więcej, to czy chodnik ma >2m szerokości?

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [gazeta.pl] Rowerem po chodniku? Bo po jezdni strach jechać
« Odpowiedź #4 dnia: 01 Lis 2011, 16:09:08 »
Nawet jeżeli jest więcej, to czy chodnik ma >2m szerokości?

Miejscami na pewno nie. W najwęższych miejscach jak mierzyłem, to było OIDP coś koło 1,1m
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Mhrok

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [gazeta.pl] Rowerem po chodniku? Bo po jezdni strach jechać
« Odpowiedź #5 dnia: 01 Lis 2011, 16:34:50 »
Nawet jeżeli jest więcej, to czy chodnik ma >2m szerokości?

Miejscami na pewno nie. W najwęższych miejscach jak mierzyłem, to było OIDP coś koło 1,1m
W takim razie miejscami można jechać po chodniku, jeżeli jest tam >50km/h :D

Rano1

  • Gość
Odp: [gazeta.pl] Rowerem po chodniku? Bo po jezdni strach jechać
« Odpowiedź #6 dnia: 01 Lis 2011, 17:52:00 »
Na Poniatowszczaku zawsze jeździłem i zgodnie z przepisami (w sensie niejeżdżenia chodnikiem) i zgodnie z instynktem samozachowawczym dbając o swoje bezpieczeństwo i zdrowie (tj. prawym pasem - obecnie bus-pasem, nie lewym).
Nikt i nic mnie nie przekona, żebym jeździł zgodnie z przepisami i regulacją ruchu, które grożą mi kalectwem lub śmiercią.

Offline Mhrok

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [gazeta.pl] Rowerem po chodniku? Bo po jezdni strach jechać
« Odpowiedź #7 dnia: 01 Lis 2011, 18:04:36 »
Na Poniatowszczaku zawsze jeździłem i zgodnie z przepisami (w sensie niejeżdżenia chodnikiem) i zgodnie z instynktem samozachowawczym dbając o swoje bezpieczeństwo i zdrowie (tj. prawym pasem - obecnie bus-pasem, nie lewym).
Nikt i nic mnie nie przekona, żebym jeździł zgodnie z przepisami i regulacją ruchu, które grożą mi kalectwem lub śmiercią.
+1
Ja też konsekwentnie olewam buspasy i jadę bezpiecznie. Na szczęście na codziennej trasie mam odcinek na Grójeckiej od Wawelskiej do Filtrowej, czyli malutko ;)

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [gazeta.pl] Rowerem po chodniku? Bo po jezdni strach jechać
« Odpowiedź #8 dnia: 01 Lis 2011, 18:07:25 »
Nikt i nic mnie nie przekona, żebym jeździł zgodnie z przepisami i regulacją ruchu, które grożą mi kalectwem lub śmiercią.

Nikt o zdrowych zmysłach nawet nie będzie próbował.

Tylko kilku żyjących w innym świecie ludzi z ZDM, ZTM i WRD KSP ma takie popieprzone (sorry, ale to jedyne właściwe słowo) poglądy. Nawet Policja nie słyszałem by kogokolwiek za to złapała!
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Stanley

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [gazeta.pl] Rowerem po chodniku? Bo po jezdni strach jechać
« Odpowiedź #9 dnia: 01 Lis 2011, 18:12:21 »
@Raffi - swoją drogą most Poniatowskiego, to bardzo dobre miejsce na heppening z policją i z kamerami telewizyjnymi jak jeździć przepisowo. Jeden program w komercyjnej stacji, dodatkowo materiał wideo zgłoszony na Waliców do drogówki i na CD prelekcje dla urzędników.


Zmontować taki materiał to nie problem. Ja mogę się zgłosić na taką akcję.


A na próbę generalną przed kręceniem weźmiemy Adbeja. :) Już widzę jak na twarzach niektórych użytkowników forum pojawia się szeroki uśmiech szczęścia i radości.
« Ostatnia zmiana: 01 Lis 2011, 18:13:43 wysłana przez Stanley »

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [gazeta.pl] Rowerem po chodniku? Bo po jezdni strach jechać
« Odpowiedź #10 dnia: 01 Lis 2011, 19:22:24 »
@Raffi - swoją drogą most Poniatowskiego, to bardzo dobre miejsce na heppening z policją i z kamerami telewizyjnymi jak jeździć przepisowo. Jeden program w komercyjnej stacji, dodatkowo materiał wideo zgłoszony na Waliców do drogówki i na CD prelekcje dla urzędników.

Może to i jest myśl, bo poprzednia akcja buspasowa chyba urzędnikom i Policji do rozumu nie przemówiła. Może kwestia weekendu? A może Marszałkowska i Królewska są po prostu zbyt mało ruchliwe?

Zmontować taki materiał to nie problem. Ja mogę się zgłosić na taką akcję.

Myślę, że bardziej potrzebny będzie organizator. Pierwotnie tematem zajmował się Chrupek, ale chyba po jeden akcji się wypalił.

Oczywiście wsparcie dostaniesz.


A na próbę generalną przed kręceniem weźmiemy Adbeja. :)

Średnio smaczny żart. Chciałbyś mieć dzieciaka na sumieniu, nawet nie najbystrzejszego?
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Mhrok

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [gazeta.pl] Rowerem po chodniku? Bo po jezdni strach jechać
« Odpowiedź #11 dnia: 01 Lis 2011, 19:28:14 »
Na forum ZM się zaoferowałem jako pomoc/organizator.   http://forum.zm.org.pl/viewtopic.php?f=1&t=58&start=10
Zamierzam to doprowadzić do skutku. Proponowałbym przenieść dyskusję w jedno miejsce :P

Offline Wojtek

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 230
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [gazeta.pl] Rowerem po chodniku? Bo po jezdni strach jechać
« Odpowiedź #12 dnia: 01 Lis 2011, 19:35:33 »
Też jestem za ! Jak będą jakieś szczegóły to możesz dać znać Mhroku chętnie wesprę akcję swoją obecnością. Ostatnie zostałem uświadomiony że tam jest buspas ... fakt, że bardzo rzadko tamtędy jeżdżę , ale wyszło mi na to że jechałem tam po buspasie co najmniej 3 razy i go nie zauważyłem :P
Wojtek, po prostu Wojtek... kiedyś sailing_cyclist :P

Offline Marcin:)

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 43
  • Płeć: Mężczyzna

Drex

  • Gość
Odp: [gazeta.pl] Rowerem po chodniku? Bo po jezdni strach jechać
« Odpowiedź #14 dnia: 01 Lis 2011, 21:38:53 »
A na próbę generalną przed kręceniem weźmiemy Adbeja. Już widzę jak na twarzach niektórych użytkowników forum pojawia się szeroki uśmiech szczęścia i radości.
<szeroki uśmiech> @Raffi, bój się, ja nie będę za nim tęsknił.