Autor Wątek: Jak nie przewozić pupila  (Przeczytany 3311 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline SeBeQ

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Mężczyzna
  • =============== Make Gravity Your Slave ==========
Jak nie przewozić pupila
« dnia: 24 Paź 2011, 00:41:00 »
Ja tam się nie znam, ale to chyba niewygodne:





Producent: Fairdale
Pozdrawiam
SeBeQ

---> Make Gravity Your Slave <---

Offline darek

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 229
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak nie przewozić pupila
« Odpowiedź #1 dnia: 24 Paź 2011, 17:56:39 »
spoko, jak się psu nie spodoba, to zwróć, proszę uwagę, że może pana capnięciem za łydkę lub piętę przywołać do porządku...;)

Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak nie przewozić pupila
« Odpowiedź #2 dnia: 24 Paź 2011, 20:59:55 »
Nawet w zadek może dziabnąć jak się dobrze wygnie.
Komu w drogę temu rower.

Offline Stan

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 58
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak nie przewozić pupila
« Odpowiedź #3 dnia: 24 Paź 2011, 21:52:56 »
Mam dziwne wrażenie, że te psy nie są najszczęśliwsze na świecie  :P .
bike's not dead

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: Jak nie przewozić pupila
« Odpowiedź #4 dnia: 25 Paź 2011, 10:26:42 »
mnie się natomiast wydaje że psy wolą sięgać łapami ziemi.
W tedy biegną i nie trzeba ich wieźć w jakimś wynalazku.

Offline wildzi

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 679
  • Płeć: Mężczyzna
  • Z Masą od września 2008. W Zabezpieczeniu od 2011.
Odp: Jak nie przewozić pupila
« Odpowiedź #5 dnia: 25 Paź 2011, 12:29:46 »
W pierwszym momencie się uśmiechnąłem uznając to za rodzaj dowcipu... Jednak to faktycznie jest przystawka do bagażników do przewozu np. psa lub kota (swoją drogą kot nie dał by się tak powiesić), którą można kupić u w.w producenta.
"Wieszak na zwierzę" może być dla niego niewygodny: grubość prętów (gdy są za cienkie), machający ogon czy łapy podczas przechyłu roweru w zakręcie mogą zaczepić o szprychy >:( . No i ten widok co najmniej raz na sekundę śmigającej pod nosem pięty właściciela...

Uważam, że koszyk (dostosowany wielkością do psa) lub przyczepka (zmieszczą się nawet zabawki) są zdecydowanie lepsze. Zapewniają zwierząciu w pewnym stoponiu swobodę ruchów (może się podrapać :P , przesunąć, obrócić...).
I jestem tatą po raz drugi!

Offline darek

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 229
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak nie przewozić pupila
« Odpowiedź #6 dnia: 25 Paź 2011, 15:58:13 »
Wildzi. Piszesz, bo widzisz zdjęcie. ;) Zapewne, gdybyśmy obejrzeli film z udziałem roweru, tego czegoś i psa, to okazałoby się, że jest to wysoko zaawansowane technologicznie urządzenie do rehabilitacji psów po urazach. Działanie jego polega na tym, że wieszamy psa tylko ciut wyżej niż sięgają mu łapy i jedziemy. Pies myśli, że to spacer i przebiera łapami. Efekt terapeutyczny - murowany. :o

Drex

  • Gość
Odp: Jak nie przewozić pupila
« Odpowiedź #7 dnia: 25 Paź 2011, 16:38:00 »
A moze to fotomontaz?

Offline Safian

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 171
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak nie przewozić pupila
« Odpowiedź #8 dnia: 25 Paź 2011, 20:26:11 »
OMG, wildzi, wejdź na stronę z tym ustrojstwem, zobacz ostatnie zdjęcie i stwierdź, że to kiepski fotomontaż :D
Albo nawet spójrz na 1. foto w tym temacie a dokładnie na kwadratowy ogon :P
« Ostatnia zmiana: 25 Paź 2011, 20:27:35 wysłana przez Safian »

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: Jak nie przewozić pupila
« Odpowiedź #9 dnia: 26 Paź 2011, 10:27:24 »
tak, pies jest kiepawo wyszparowany. To nędzna prowokacja :0)

Offline wildzi

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 679
  • Płeć: Mężczyzna
  • Z Masą od września 2008. W Zabezpieczeniu od 2011.
Odp: Jak nie przewozić pupila
« Odpowiedź #10 dnia: 03 Lis 2011, 01:25:09 »
Ciekawy patent na psa ??? Kto tu prowadzi?

Tegoroczne Dni Transportu Publicznego na Młocinach. (autora zdjęcia nie znam)
I jestem tatą po raz drugi!