Od co najmniej 5 lat subskrubuję newsletter "Ja Wisła" i wielokrotnie byłem pod wrażeniem pomysłowości zespołu tworzącego tę fundacje..Spacery nad Wisłą, znakowanie rezerwatów, rejsy w górę i w dół rzeki, ogławianie wierzb, ich sadzenie, rejsy powstańcze ,perypetie z aresztowaniem bata " nIeuchwytny" i weeeeele innych inicjatyw.
Równiez wesprę tych społeczników przed bezdusznymi , pozbawionymi wizji urzednikami "miasta".