Mimo wszystko warto też się zastanowić nad tym ile osób dowie się o takiej akcji. Na fora o tematyce rowerowej, wchodzą zazwyczaj osoby, dla których rower jako codzienny środek komunikacji to normalka, a tacy "niedzielni" rowerzyści, dalej będą jeździć po swojemu, bo najnormalniej w świecie nie dowiedzą się o całej tej akcji. Odniosłoby to lepszy efekt, gdyby trafiło do tych osób, które rower wyciągają tylko w sobotę, a nie do masowych maniaków, latających na dwóch kołach nawet przy 20 stopniowym mrozie.