Autor Wątek: Rowerowa Masa Krytyczna śladami Marii Skłodowskiej-Curie - 18 września 2011  (Przeczytany 18659 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Drex

  • Gość
Czuję się w najwyższym stopniu oburzona brakiem szacunku Kapiego! ;) Ja rozumiem, że można nosić podrabiane marki, a "Levi's"" ma naśladowców, ale noszenie "Savi'l" na tyłku jest doprawdy karygodne ;) Ktoś zrobił zdjęcie tej abominacji w oczach Nuggana? ^^
Każdy może mieć Savi'l... ---> KLIKNIJ! :P

http://infobot.pl/r/217o

 :D
« Ostatnia zmiana: 19 Wrz 2011, 08:53:44 wysłana przez Drex »


Offline DeXteR

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 411
  • Płeć: Mężczyzna
Każdy może mieć Savi'l... :P

Dziwnie to zabrzmiało...  ???

Drex

  • Gość
Każdy może mieć Savi'l... :P

Dziwnie to zabrzmiało...  ???
A kliknąłeś w link?  xD

Offline Stanley

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Płeć: Mężczyzna
Każdy może mieć Savi'l... :P

Dziwnie to zabrzmiało...  ???
A kliknąłeś w link?  xD
Nie o taką Savil chodzi maleńki. :D

Cor7ez

  • Gość
Świetny przejazd. Chyba moja ulubiona masa w tym roku. Dziękuję "Żółtym liderom" za
zapewnienie bezpieczeństwa przejazdu. Dużo Policji na trasie, to chyba efekt tego szumu wokół
nie sławnej akcji "Pana Lexusa". Cieszy udział tak wielu ludzi w różnym wieku. Nawet małe dzieci
dały radę jak zawsze zresztą. Brawo! Dziękuję za zdjęcia Traversa. Odnalazłem się na kilku z nich.
Wiele ciekawych twarzy oraz pojazdów. Interesująca "poziomka" ze zdjęcia nr 488 galerii
Traversa + ten jeden z dwóch "chopper'ów".

Rano1

  • Gość
Pomysł naprawdę dobry. Wiele osób zobaczyło kawałek też lepszej strony Warszawy, bez hałasu i natłoku samochodów. Zresztą takie okolice, jak Filtry czy Muranów, to całkiem przyjazne okolice dla rowerów.
Tak na marginesie, pojawiła się jeszcze reklama spodni. Rozumiem, że więcej chętnych będzie na tę markę  :)

Offline adriansocho

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 614
  • Płeć: Mężczyzna
  • All terrain, all mountain.
    • Profil na fejsie
Każdy może mieć Savi'l... :P

Dziwnie to zabrzmiało...  ???

Chyba miało dziwnie zabrzmieć:) Teraz Savil zmieni drugi człon ksywy na "Jeans":)
AdrianSocho

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Nie każdy może mieć, Savil jest dla wybranych ;P Reszta może sobie tylko kupić wersję z apostrofem, ale to już nie to, co oryginał ;) Chociaż karmić nie trzeba ;)

O co chodziło z banerami? Co jakiś czas stali Maria z Piotrem i trzymali baner, zabezpieczenie na radiu ich lokalizowało. Stali sobie, bo coś z nimi trzeba było zrobić, czy był w tym ukryty cel?

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Na tych banerach były opisane miejsca związane z patronką przejazdu, przez które przejeździliśmy.
My je zwijaliśmy, ładowaliśmy na przyczepkę, a Marie i Piotry wsiadały na rowery i jechały z nami  ;)
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Drex

  • Gość
No, pisowni jaka jest kazdy widzi. :-P

A na banerach byly napisy w stylu "tu mieszkalam w latach bla bla". Kwestie informacyjne o M. C- S. ;-)

Offline adriansocho

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 614
  • Płeć: Mężczyzna
  • All terrain, all mountain.
    • Profil na fejsie
O co chodziło z banerami? Co jakiś czas stali Maria z Piotrem i trzymali baner, zabezpieczenie na radiu ich lokalizowało. Stali sobie, bo coś z nimi trzeba było zrobić, czy był w tym ukryty cel?

Aż dziw, że muszę to tłumaczyć, ale te banery NALEŻAŁO PRZECZYTAĆ! Celem Masy nie było tylko i wyłącznie pojeżdżenie sobie na rowerze i pokazanie samochodziarzom, że nie tylko oni mogą sobie robić Masy, ale też podążanie śladami MSC. No więc, żeby ludzie nieobcykani z tematem coś się dowiedzieli, to "ślady" Marii były w formie informacji na banerach:)
AdrianSocho

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Ach. Cóż, nie czytam niczego w trakcie jazdy, bo muszę uważać na drogę, a nie mam podzielnej uwagi. Znaki drogowe to szczyt mojego czytania na rowerze ;)
Takie banery byłyby dobrym pomysłem koło planowanych postojów - kiedy i tak stoimy, to możemy czytać - jeździe nie zaszkodzi, a nudzić się nie będzie.

Offline adriansocho

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 614
  • Płeć: Mężczyzna
  • All terrain, all mountain.
    • Profil na fejsie
Ach. Cóż, nie czytam niczego w trakcie jazdy, bo muszę uważać na drogę, a nie mam podzielnej uwagi. Znaki drogowe to szczyt mojego czytania na rowerze ;) 


Podobno kobiety uwagę mają podzielną...


Cytuj
Takie banery byłyby dobrym pomysłem koło planowanych postojów - kiedy i tak stoimy, to możemy czytać - jeździe nie zaszkodzi, a nudzić się nie będzie.


Jeden z nich był - na Wawelskiej, staliśmy tam tyle czekając na przejazd przez skrzyżowanie, że nawet bobusio się obudziło.
AdrianSocho

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Ach. Cóż, nie czytam niczego w trakcie jazdy, bo muszę uważać na drogę, a nie mam podzielnej uwagi. Znaki drogowe to szczyt mojego czytania na rowerze ;) 


Podobno kobiety uwagę mają podzielną...

Tak słyszałam. Nie wiem, stałam w kolejce po orientację w terenie, kiedy rozdawano podzielność uwagi ;)

Cytuj
Takie banery byłyby dobrym pomysłem koło planowanych postojów - kiedy i tak stoimy, to możemy czytać - jeździe nie zaszkodzi, a nudzić się nie będzie.


Jeden z nich był - na Wawelskiej, staliśmy tam tyle czekając na przejazd przez skrzyżowanie, że nawet bobusio się obudziło.

Kto stał ten stał, kto gonił Masę z wywieszonym językiem, żeby dotrzeć na początek, ten gonił ;)
[a kiedy rozdawano percepcję, stałam po wzrost ;)]