Autor Wątek: [gazeta.pl] Sąsiedzkie Włochy chcą ścieżki przy Dźwigowej  (Przeczytany 26441 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,10099984,Mieszkancy_Wloch__chcemy_sciezki_rowerowej_na_Dzwigowej.html

Stowarzyszenie Sąsiedzkie Włochy wystąpiło do Zarządu Dróg Miejskich z prośbą o wyznaczenie w trakcie remontu ul. Dźwigowej ścieżki rowerowej łączącej Włochy z Bemowem. Na razie pismo pozostaje bez odpowiedzi.

- Bezpieczna ścieżka rowerowa jest w tym miejscu oczekiwana od lat - mówi Jolanta Piecuch, prezes Stowarzyszenia Sąsiedzkie Włochy i radna dzielnicy - remont, który rozpoczął się pod tunelem 28 lipca, a który ma potrwać do końca września, jest ku temu doskonałą okazją - dodaje.

Ostatnie zbiorowe wnioski w tej sprawie składane były przez mieszkańców w listopadzie 2010 roku, nie doczekały się jednak realizacji. Nieplanowany remont Dźwigowej wydaje się najlepszą okazją do budowy ścieżki.

Ulica Dźwigowa to jedyny przejazd łączący dzielnicę Włochy bezpośrednio z Bemowem. Dziennie przejeżdżają tą trasą tysiące kierowców. Dla zapewnienia bezpieczeństwa podróżujących tamtędy rowerzystów wystarczyłoby namalować pas ruchu dla rowerów bezpośrednio na jezdni na wzór rozwiązań stosowanych powszechnie np. w Amsterdamie, gdyż droga jest w tym miejscu wystarczająca szeroka.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [gazeta.pl] Sąsiedzkie Włochy chcą ścieżki przy Dźwigowej
« Odpowiedź #1 dnia: 13 Sie 2011, 16:15:02 »
To nie jest głupi pomysł by coś tam zrobić. Pasy dla aut są tam szerokie, chodniki zryte i nieużywane.

Choć ja osobiście widziałbym tam pasy rowerowe, a nie wydzieloną drogę rowerową. Drogi rowerowej wydzielonej z jezdni nie da się zbytnio kontynuować później za tunelem. Przynajmniej z tego co pamiętam - a nie bywam tam często.

Storm niech się wypowie. ZTCW to jego droga do pracy, więc będzie najlepiej umiał powiedzieć.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: [gazeta.pl] Sąsiedzkie Włochy chcą ścieżki przy Dźwigowej
« Odpowiedź #2 dnia: 18 Sie 2011, 17:14:52 »
ja tam wolę jak nasze miasto nie buduje nam ścieżek rowerowych. Ale pasy to fajny pomysł, miejsca w pytę, ruch samochodowy żółwi, łatwiej by się było przemieszczać.

Offline MYSH

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • =^..^=
Odp: [gazeta.pl] Sąsiedzkie Włochy chcą ścieżki przy Dźwigowej
« Odpowiedź #3 dnia: 18 Sie 2011, 22:15:29 »
Zanim Stormiak się wypowie to trochę minie, bo teraz o ile wiem to nocuje na łajbie i śmiga na mazurach (o shit jak ja mu zazdroszczę) co do przedmówcy, też jestem za wydzielonymi pasami na jezdni, dla mnie wszystkie ścieżki powinny być wydzielone z jezdni...
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki...
Cuda zajmują mi trochę czasu...
:)

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [gazeta.pl] Sąsiedzkie Włochy chcą ścieżki przy Dźwigowej
« Odpowiedź #4 dnia: 18 Sie 2011, 22:48:22 »
To piszcie o pasy dla rowerów w jezdni, ja nie napisze bo to nie moja okolica.
 
Jest dużo większa szansa że pasy powstaną a ścieżka nie, jak ktoś napisze porządne pismo to może udostępnić, żebyśmy sobie wszyscy popisali.
 
Dajmy ZDM alternatywę  ;)
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [gazeta.pl] Sąsiedzkie Włochy chcą ścieżki przy Dźwigowej
« Odpowiedź #5 dnia: 21 Sie 2011, 20:19:32 »
Napisane:
 


 

Pozatym trzeba by zrobić DDR ale na Połczyńskiej w stronę Centrum i rozwiązać problem na skrzyżowaniu(ach) robiąc przejazdy.
Jechałem tam dzisiaj Wolską po jezdni i kijowo się jedzie, więc jak się już ludzie z Włoch tamtędy przedostaną to wpadną z deszczu pod rynnę.
 
P.S.
Remont Dźwigowej już się zaczął  ;D
« Ostatnia zmiana: 21 Sie 2011, 20:30:48 wysłana przez qwerJA »
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: [gazeta.pl] Sąsiedzkie Włochy chcą ścieżki przy Dźwigowej
« Odpowiedź #6 dnia: 21 Sie 2011, 23:19:59 »
Połczyńską to nawet ja śmigam jezdnią i się nie boję :) Chociaż sporo tam samochodów w porannym szczycie bywa ;) Kawałek DDR już niby jest... Widząc takie coś wybieram jezdnię.

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [gazeta.pl] Sąsiedzkie Włochy chcą ścieżki przy Dźwigowej
« Odpowiedź #7 dnia: 22 Sie 2011, 00:48:49 »
Bać, to się ja czegokolwiek na jezdni też przestałem bardzo dawno temu.
Niestety moje subiektywne przekonanie nie przekłada się na obiektywne bezpieczeństwo na jezdni.

Ci co jadą prawym pasem 100 km/h też się czują bezpieczni  :o
 
Na Wisłostradzie maja ponoć podnieść prędkość do 80 km/h, współczuje zabitym pieszym na przejściach.
 
Poza tym, jak ja widzę wypadki w mojej okolicy w TV gdzie się samochody na budynkach pozatrzymały, to strach łazić po chodniku.
« Ostatnia zmiana: 23 Sie 2011, 00:30:25 wysłana przez qwerJA »
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

storm

  • Gość
Odp: [gazeta.pl] Sąsiedzkie Włochy chcą ścieżki przy Dźwigowej
« Odpowiedź #8 dnia: 22 Sie 2011, 14:46:45 »
Ja?
Spytam więc ostrożnie... A to miałaby być "polska DDR"? Czy "ścieżka rowerowa"? Czy może DDR zachodnioeuropejska? To podstawowe pytanie.
Drugie pytanie - co chcemy uzyskać? Bo jesli zwęzimy pasy ruchu w obie strony o ten 1-1.5m to będzie to kosztem około 2-3 metrów pośrodku. A tak się składa, zę ta droga, jest jedną z trzech tranzytowych, wiodących na przestrzeni 7 kilometrów (!!!), którymi mozna przejechać z Woli/Bemowa na Włochy/Ochotę. Poruszają się tutaj nie tylko samochody i rowerzyście, ale i motocykliści, skutery i inne pojazdy, które de facto, nawet w korku, nie będąc wąskim rowerem są w stanie przecisnąć się między sznurami aut. Jesli dodamy tam ścieżkę rowerową, czy to malowaną, czy odizolowaną - ten pas, którym się te pojazdy poruszaja, albo zostanie zlikwidowany, albo zwężony tak, że wszystkie te wąskie jedno-dwu-ślady staną w korku.
Trzecia rzecz - co z wjazdami i ze zjazdami za tunelem, gdzie jest już wąsko? Poprowadzić śmieszynkę wąskim chodnikiem? (kierunek na Chrobrego), czy ścieśnić pas dla samochodów do 3m? A co z autobusami?


Moim zdaniem to chyba nie ma sensu bez zbudowania drugiego wiaduktu w tym miejscu. Osobiście do tej pory ganiałem środkiem, między pasami, ale bywały sytuacje, że wolałem polecieć prawą stroną. Zwłaszcza przed wyjazdem z Parowcowej co pozwala widzieć samochody wpuszczane przez inne jadące Dźwigową.
Dodam jeszcze, że niebezpiecznie nie jest, ze względu na korki samochody poruszają się dosyć wolno, a ja wyjeżdżając z tuneli mam za sobą 20-50 metrów wolnej przestrzeni :D (ech, te poziomki...)
W przypadku braku korków (dezinformacja ZDM, brawa!)||(niedziela, wakacje, urlopy, etc) - rowerzyści jadący blisko prawej strony tunelu nie są przeszkodami dla szybciej poruszających się samochodów, które mogą szybciej opuścić Dźwigową.


Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [gazeta.pl] Sąsiedzkie Włochy chcą ścieżki przy Dźwigowej
« Odpowiedź #9 dnia: 22 Sie 2011, 16:24:09 »
Drugie pytanie - co chcemy uzyskać?

Pasy rowerowe?


Bo jesli zwęzimy pasy ruchu w obie strony o ten 1-1.5m to będzie to kosztem około 2-3 metrów pośrodku. A tak się składa, zę ta droga, jest jedną z trzech tranzytowych, wiodących na przestrzeni 7 kilometrów (!!!), którymi mozna przejechać z Woli/Bemowa na Włochy/Ochotę. Poruszają się tutaj nie tylko samochody i rowerzyście, ale i motocykliści, skutery i inne pojazdy, które de facto, nawet w korku, nie będąc wąskim rowerem są w stanie przecisnąć się między sznurami aut.

Nie wiem jak Ty, ale ja nie postawiłem sobie za cel zbawiania świata i robienia wszystkim dobrze. Problemami zmotoryzowanych niech się zajmują sami zainteresowani. Ja nie zamierzam, zwłaszcza gdy to koliduje z interesem pieszych lub rowerzystów.


Trzecia rzecz - co z wjazdami i ze zjazdami za tunelem, gdzie jest już wąsko? Poprowadzić śmieszynkę wąskim chodnikiem? (kierunek na Chrobrego), czy ścieśnić pas dla samochodów do 3m? A co z autobusami?

Najszersze autobusy mają 2,56m szerokości. Dadzą radę na pasie nawet 2,75m.

Co innego z kombajnami i ciągnikami rolniczymi holującymi sprzęt do orania lub sianokosów, bo te potrzebują z 3,5 metra szerokości ;)


Moim zdaniem to chyba nie ma sensu bez zbudowania drugiego wiaduktu w tym miejscu.

Co nie nastąpi przez 30 lat. Ja tam nie mam ochoty tyle czekać, aż coś zrobią dla rowerów. Zwłaszcza jeżeli jest tania i szybka alternatywa.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

storm

  • Gość
Odp: [gazeta.pl] Sąsiedzkie Włochy chcą ścieżki przy Dźwigowej
« Odpowiedź #10 dnia: 22 Sie 2011, 21:40:08 »
@Raffi.
1. Pasy, po których i tak będą jeździli wszyscy? No chyba, że oddzielisz je murem betonowym... To miejsce (Dźwigowa) jest naprawdę wąski, praktycznie ZAWSZE masz tam korki, kierowcy zachowują się dziwnie, a niektórzy wpadają w "road rage"... Chcesz im dodac jeszcze troche powodu do złości?
2. Nie jestem egoistą - a jesli nawet to staram się czasami myśleć o innych (a przy okazji, jw - o swojej dupie).
W tym przypadku interes rowerzystów koliduje np. z szybkością przemieszczania się motorowerów, motocykli itd, z którymi ja mieć na pieńku nie chcę. Bo i po co?
3. To znaczy jak dalej chcesz poprowadzić ściezkę przy i za Parowcową? Jakiś konkretny pomysł?
4. ...ma być Nowolazurowa... Niestety nie wiem czy tego dożyję..... ;)


Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [gazeta.pl] Sąsiedzkie Włochy chcą ścieżki przy Dźwigowej
« Odpowiedź #11 dnia: 07 Wrz 2011, 22:43:53 »
http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,sciezka-rowerowa-na-dzwigowej-quot-za-malo-miejsca-quot-,257464.html
 
Cytuj
"Projekt tego nie przewiduje"  Drogowcy nie mają jednak dobrych wiadomości dla rowerzystów. ? Zakres prac, jakie zlecił Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego (to na jego wniosek rozpoczął się remont ul. Dźwigowej ? red.) nie przewiduje budowy ścieżki ? wyjaśnia Adam Sobieraj, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich. Zaznacza jednocześnie, że pismo w tej sprawie trafiło do ZDM przed kilkoma dniami, więc ostatecznej odpowiedzi jeszcze nie ma. 

Ho Ho Ho, może nawet o moje pismo chodzi  :D
 
HAHAHAHAHAAA
« Ostatnia zmiana: 08 Wrz 2011, 00:53:31 wysłana przez qwerJA »
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [gazeta.pl] Sąsiedzkie Włochy chcą ścieżki przy Dźwigowej
« Odpowiedź #12 dnia: 28 Wrz 2011, 22:24:53 »
 
Nie, bo będzie paraliż

 
Rafii mógłbyś skomentować to o konieczności likwidacji jednego pasa dla samochodów.
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline mateyko

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 449
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [gazeta.pl] Sąsiedzkie Włochy chcą ścieżki przy Dźwigowej
« Odpowiedź #13 dnia: 28 Wrz 2011, 23:57:34 »

Nie, bo będzie paraliż

 
Rafii mógłbyś skomentować to o konieczności likwidacji jednego pasa dla samochodów.

Pan naczelnik wydziału nie odróżnia pasa rowerowego od drogi dla rowerów którą zwie ścieżką rowerową.

storm

  • Gość
Odp: [gazeta.pl] Sąsiedzkie Włochy chcą ścieżki przy Dźwigowej
« Odpowiedź #14 dnia: 29 Wrz 2011, 07:27:41 »
Nieważne czy odróżnia DDR od ciagu pieszo-rowerowego, ale niestety - moim skromnym zdaniem - ma rację. Kto tamtędy jeździ codziennie - ten wie dlaczego, kto nie jeździ, niech się przejedzie kilka razy rano i wieczorem w jedną i drugą stronę, zrozumie co się dzieje. Osobiście wolę brak śmieszynki i możliwość przemieszczania się "w poprzek" pasa ruchu wybierając najłatwiejszy i najszybszy przejazd wzdłuż samochodów niż powolną jazdę wążiutką śmieszynką z krawężniczkami 10cm co 20m, prowadzoną oczywiście slalomem* a la "Pole Mokotowskie" ;)


* sądzicie, że tam się nie da?! Da! Oni udowodnią, że się da! A co! ;P