Głupoty gadacie. To nie wampiry, że zarażają się przez ugryzienie. Mnie już gryźli na trzech ZW (co można podziwiać z pierwszej perspektywy na YT), a mimo to, oficjalnie nic mi nie jest. Fakt że ZW tak wolno się porusza, i rower będzie tylko przeszkadzać, ale można zrobić grupę powypadkowych rowerzystów (bez rowerów (kompletnych). Jeden np z pogiętym kołem i wbitą w kask wycieraczką samochodową, inny z pogiętą kierownicą rowerową i łańcuchem zaplątanym o nogę... Wszyscy obowiązkowo z blado-ziemistą cerą. Taka grupa mścicieli, za ignorowanie praw rowerzysty na drogach ;-) W ZM można zrobić pokaz projektów.