Autor Wątek: ŁMK na WMK? :)  (Przeczytany 16604 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ŁMK na WMK? :)
« Odpowiedź #15 dnia: 18 Maj 2011, 21:54:29 »
Ja desperat? Eeee mylisz pojęcia :)
Komu w drogę temu rower.

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: ŁMK na WMK? :)
« Odpowiedź #16 dnia: 18 Maj 2011, 22:09:39 »
Po pierwsze - tak się zachowujesz z tymi wypowiedziami.
Po drugie - dość tego off-topa. Jeśli dalej chcesz znaleźć koleżanki, to dołącz się do kącika samotnych serc Adbeja, czy kto tam dziewczyny szukał.

Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ŁMK na WMK? :)
« Odpowiedź #17 dnia: 18 Maj 2011, 22:15:45 »
Widać nie odróżniasz żartów :P
Komu w drogę temu rower.

Offline Michał

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 67
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ŁMK na WMK? :)
« Odpowiedź #18 dnia: 18 Maj 2011, 22:23:33 »
Ej bo się drętwo zrobiło :P


Mamy na sali moderatora?
Pozdrawiam
Michał

Drex

  • Gość
Odp: ŁMK na WMK? :)
« Odpowiedź #19 dnia: 19 Maj 2011, 01:21:17 »
Akurat tu Savil nie będziemy przeszkadzać. Ktoś Chrupa musi do pionu postawić.  :)

Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ŁMK na WMK? :)
« Odpowiedź #20 dnia: 19 Maj 2011, 09:18:43 »
Ja wcale nie czuję się winny ;) I akurat nie czuję potrzeby aby mnie do pionu stawiać :P

A propo tematu. To do Łodzi ja na pewno się kiedyś na masę wybiorę. Myślałem nawet że może w tym miesiącu zwłaszcza że pojawiły się przeszkody w Wawie :P Ale nie będę o tym głośno mówić :)
« Ostatnia zmiana: 19 Maj 2011, 09:19:59 wysłana przez chrupek »
Komu w drogę temu rower.

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: ŁMK na WMK? :)
« Odpowiedź #21 dnia: 19 Maj 2011, 10:27:25 »
ale pojedziesz pociągiem czy rowerem?

Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ŁMK na WMK? :)
« Odpowiedź #22 dnia: 19 Maj 2011, 11:24:43 »
Chyba raczej pociągiem. Może chociaż w jedną stronę
Komu w drogę temu rower.

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: ŁMK na WMK? :)
« Odpowiedź #23 dnia: 19 Maj 2011, 14:42:25 »
Chrupku: I w tym problem, że nie czujesz się winny. Raz już komuś zwróciliśmy uwagę na offtopy trochę poniżej poziomu i został grzecznie wysłany do hydeparku. Wątek tam wciąż jest, gdybyś potrzebował.

Takie witanie gościa "Przyprowadź koleżanki" trąci nieco desperacją nieśmiałego licealisty. Jeśli już chcesz rzucać się na każdą potencjalnie atrakcyjną jednostkę płci żeńskiej, rób to chociaż osobiście, a nie za pośrednictwem. Albo rzuć uwagę osobiście, na spotkaniu, kiedy wszyscy się wygłupiają. A nie jako przywitanie nowego kolegi. Nowy kolega jak przypuszczam wolałby być zaproszony ze względu na swoją osobę, a nie związane z nim cudze korzyści. Które to cudze korzyści mogą kompletnie się Tobą nie zainteresować.
Żartować można, wystarczy tylko zachowywać pewien poziom owych żartów.

Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ŁMK na WMK? :)
« Odpowiedź #24 dnia: 19 Maj 2011, 21:46:29 »
Widać masz problemy z nadinterpretacją :P

Po 1: Na nikogo się nie rzucam tylko żartuję.
Po 2: Kolega śmiał się z dowcipu jak zauważyłaś po emotkach. Wiedział że żartuje.
Po 3: Nie jedna osoba w tym gronie byłaby zdolna zażartować w ten sposób.
Po 4: Jakby był urażony albo by stwierdził że to nie jest śmieszne to by wprost powiedział że mu się to nie podoba.

Trzeba było powiedzieć wprost że nie podobał Ci się mój żart i byłoby po sprawie. A nie szukać tutaj drugiego dna którego nie ma.
« Ostatnia zmiana: 19 Maj 2011, 22:16:40 wysłana przez chrupek »
Komu w drogę temu rower.

Elessar

  • Gość
Odp: ŁMK na WMK? :)
« Odpowiedź #25 dnia: 19 Maj 2011, 23:12:06 »
Chamstwo, bydło i pożoga  :o
Spoookojnie, ja też uznałem to za luźny żart :)
Zreszta zapraszam na forum ŁMK, tam się przekonacie co to kłótnia :D
Administrator wyzywający moderatora od dzieciarni bez wykształcenia (moja wina, ze racji wieku nie osiągnąłem jeszcze wyższego?) administrator mówiący, ze moderator tylko, cytuję 'ujada' na forum, administrator, który grozi zabraniem moderatorowi uprawnień za robienie porządku, bo przy okazji weszła mała ingerencja w posty admina? U Was to pełna kulturka  ;D ;D
« Ostatnia zmiana: 19 Maj 2011, 23:20:06 wysłana przez Elessar »

Offline Michał

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 67
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ŁMK na WMK? :)
« Odpowiedź #26 dnia: 20 Maj 2011, 07:12:47 »
Zasugeruję jednak jeszcze raz, by pojawił się tutaj moderator i posprzątał...
Postów nt. ŁMK na WKM jest niewiele..
Pozdrawiam
Michał

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ŁMK na WMK? :)
« Odpowiedź #27 dnia: 20 Maj 2011, 07:29:21 »
Chamstwo, bydło i pożoga  :o
Spoookojnie, ja też uznałem to za luźny żart :)
Zreszta zapraszam na forum ŁMK, tam się przekonacie co to kłótnia :D
Administrator wyzywający moderatora ...

Fajnie tam macie, jeszcze dziś ruszam z rowerem do Łodzi. Poważnie :D
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: ŁMK na WMK? :)
« Odpowiedź #28 dnia: 20 Maj 2011, 10:16:16 »
a jak zaplanowałeś trasę? Bo chyba nie katowicką? tam nie ma skrawka cienia, ugotować się można. A przez skierniewice też ciężko, bo ten kawałek do jeżowa zamknięty. Ale może nie dla roweru :0)

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: ŁMK na WMK? :)
« Odpowiedź #29 dnia: 20 Maj 2011, 10:55:50 »
a jak zaplanowałeś trasę? Bo chyba nie katowicką? tam nie ma skrawka cienia, ugotować się można. A przez skierniewice też ciężko, bo ten kawałek do jeżowa zamknięty. Ale może nie dla roweru :0)

Zaplanowałem, że do 19:15 będę w szkole, a później wskoczę albo w TLK, albo w IR (zależnie na który zdążę).

Z powrotem się za to zastanowię, czy by nie wracać rowerem (zobaczę jak się poziom będzie sprwował po naprawie). Jeżeli będzie wszystko ok, to pewnie pojadę przez Skierniewice, Żyrardów, bo Katowicką nie jedzie się fajnie (hałas straszny). A że droga zamknięta - na pewno będzie jakiś niedługi objazd dla lokalsów. Albo nawet da się przejechać rowerem.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)