[...] Czy to też oznacza, że należy zmienić nazwę Zamku Królewskiego?
Wszak królów już u nas nie uświadczysz[...]
poczekaj jeszcze chwilkę - po jesiennych wyborach Jarosław I będzie jak nic chciał się koronować ;-)
a mówiąc poważnie też często zastanawiał mnie ten dziwny i nie do końca logiczny podział ram, tym bardziej, że damka wydaje się być (z męskiego punktu widzenia) wygodniejsza (już nie raz obiłem sobie to i owo o ramę). ale tak jest i tyle.
i znów kobiety są górą - bo o ile kobieta na "męskiej" ramie nie budzi sensacji o tyle facet na "damce" wydaje się być odarty z męskości ;-) odczuwam niemały dysonans, kiedy przychodzi mi jechać rowerem mojej żony (gdy mój się przykładowo serwisuje) - tyle, że tu może chodzi o moje osobiste kompleksy i poczucie, że nie mieszczę się w definicji męskości (szeroko rozumianej definicji obowiązującej nieoficjalnie w naszym patriarchalnym społeczeństwie).
kijem Wisły nie obrócimy i podziału nie zmienimy. dyskusję na ten temat uważam za bezcelową, choć niebywale interesującą ;-)