@Pimpf - mój przypadek udowadnia, że futerał jest zbędny
Ja Pimpfowi kiedyś udowodniłem, że aparat zepsuć bardzo łatwo. Wtedy było niechcący, ale jak chcesz Tobie mogę udowodnić z premedytacją ;-)
Przecież wszyscy obecnie używają lustrzanek
Ja mam lustrzankę od pewnego czasu i choć oczywiście zdjęcia robi ładne, to jednak nie za bardzo się nadaje jako aparat codzienny - jest za duża i ciężka, by ją zawsze mieć przy sobie.
tylko, że lustrzanką trzeba się umieć posługiwać, bo to nie cep na kiju.
Bez przesady, na trybie auto to żadne wielkie halo, by zrobić zdjęcie lustrem ;-)
Na pełnym manualu (niewiele małych cyfraków go ma
) też IMO lustrem też robi się zdjęcia łatwiej niż małym cyfrakiem. W lustrze ustawianie 99% rzeczy nie wymaga wchodzenia w menu, dzięki czemu jest wygodne i nie trwa godziny.
Ja rozglądam się teraz za jakimś niedużym, tanim aparatem z możliwością nagrywania filmów HD. Jeśli znajdę coś ciekawego w najbliższym czasie to się odezwę.
Jak coś znajdziesz, co nagrywa filmiki bez ograniczeń (tzn czas ogranicza tylko wielkość karty) to daj znać. A jak jeszcze będzie wodoodporne, to już w ogóle rewelacja.