Kasprzaka - DR - czyżby kolejny odcinek?

[wieczor89]

Witajcie,
dawno tu nie pisałem (o ile cokolwiek napisałem w swojej karierze), jednak ostatnie wydarzenia skłoniły mnie do zabrania głosu.

Mieszkam niedaleko Teatru na Woli i codziennie przejeżdżam rowerem koło przystanku KM Szpital Wolski. Od dwóch tygodni zauważyłem, że trwają dość intensywne prace nad budową nowego chodnika wzdłuż ul. Kasprzaka między ul. Płocką a przystankiem Szpital Wolski przy szkole. Chodnik ułożony z kostki betonowej będzie wyraźnie węższy niż istniejący do tej pory.

Zastanawiam się więc, czy przypadkiem na pozostałej szerokości nie powstanie droga rowerowa. Ciekawi mnie również jaka będzie nawierzchnia tej nowej drogi rowerowej...

Jeśli wiecie coś więcej na ten temat to dajcie znać : )

[wildzi]

Na forum Zielonego Mazowsza przeczytałem o budowie kolejnego "kawałka" drogi rowerowej na Kasprzaka. Nie mogąc usiedzieć w miejscu wskoczyłem na szosę i pojechałem na miejsce celem dokonania oględzin... Krótką relację fotograficzną zamieściłem tu: http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=60643353#post60643353 oraz wiele innych - miłej lektury.

Budowany odcinek prawdopodobnie opiera się o ten http://bzaborow2.no-ip.org/galer/pg/photo/57268 projekt. Niestety są w nim błędy i poważne braki, np. brakuje przejazdów rowerowych przez ramiona skrzyżowania z Płocką, brak przejazdów i ślepe zakończenie przy Karolkowowej... itd.

[PaVeL]

tja... zdałem maturę to mi DDR do liceum zrobią... Dziękuję za wyczucie...

[Raffi]

tja... zdałem maturę to mi DDR do liceum zrobią... Dziękuję za wyczucie...

No wiesz, gdybyś wspomógł pismami, to może byłoby szybciej :-P


Ale spoko, na studiach będziesz pewnie miał szansę się poprawić i pomóc w walce o drogę rowerową do uczelni ;-)

[kultowy]

no coś tam panowie budują. zastanawia mnie jak to będzie wszystko wyglądać przy przystanku Szpital Wolski... pewnie ddr będzie przebiegać na tyłach wiaty, między przystankiem a wyjściem z technikum. czyli w praktyce kolejny odcinek ddr kompletnie nieprzejezdny (jak choćby ten przy przystanku na Dolnej - zawsze tam od cholery ludzi plus stragany z rozmaitościami...).

[storm]

@PaVeL - ja Ci dam liceum, GRRRR... TECHNIKUM!!! To po pierwsze.
Po drugie... Co do projektu - jest to standardowy upadek na beton z wysokości, konkretnie na główkę. Niech mnie cmokną w (_|_) a i tak nigdy nie pojadę po tej "drodze dla rowerów".
Po trzecie - prawie co godzinę w dni powszednie (czyli przy największym ruchu!) na ścieżce gromadzić się będzie młodzież wychodząca ze szkoły - zwłaszcza po godzinie 12. I o ile natknięcie się (spotkanie III stopnia) na jakiegoś licealistę czy przyszłego technika może być tylko nieprzyjemne, to natknięcie się na ucznia zawodówki może już być bolesne. Swego czasu ktoś nie chciał DDR obok jakiegoś szpitala dla dzieci? Litewska? Marszałkowska? Dziwne, że tam nie wpuszczono DDR, a tu się wpuszcza!!!
Po czwarte. Jest tam wytyczony buspas. jaki problem do jasnej puścić ścieżkę właśnie nim? Autobus i tak się zatrzymuje na przystanku - wysadza ludzi, wsiadają następni - w międzyczasie obok niego robi się pusto (światła za nim) i ruszający bus może spokojnie wyprzedzić rowerzystów, którzy go wyprzedzili (sprawdzone w praktyce!!!).

[kultowy]

Po czwarte. Jest tam wytyczony buspas. jaki problem do jasnej puścić ścieżkę właśnie nim? Autobus i tak się zatrzymuje na przystanku - wysadza ludzi, wsiadają następni - w międzyczasie obok niego robi się pusto (światła za nim) i ruszający bus może spokojnie wyprzedzić rowerzystów, którzy go wyprzedzili (sprawdzone w praktyce!!!).

dokładnie tak. powiem więcej, między przystankiem Szpital Wolski a przystankiem Karolkowa jest pewnie mniej niż 600-700 metrów, tak więc autobus niekoniecznie ma szansę wyprzedzić wyprzedzającego. a później jest Daszyński, zaraz za nim kolejny przystanek, a dalej to już tylko korek
 

[kultowy]

praca przy nowym odcinku ddr przy Kasprzaka wre. co najważniejsze nawierzchnia jest asfaltowa; niestety to wszystkie dobre wieści... bo wszystko wskazuje na to, że odcinek między ulicami Brylowską a Zegadłowicza to kolejna ddr na której więcej będzie pieszych niźli rowerzystów... mamy tam przejście przez ulicę Kasprzaka - rano walą tłumy, ludzie do pracy, młodzież do pobliskiej szkoły, mało kto się przejmie drogą rowerową; nieco dalej przystanek, zaraz za nim wyjście ze szkoły (ddr dokładnie pomiędzy) - tutaj też nie będzie różowo bo właściwie na przystanku tym cały czas kłębi się tłumek (pacjenci poradni i przychodni Szpitala Wolskiego oraz Instytutu Matki i Dziecka), do tego dochodzą fale młodzieży wylewającej się ze szkoły., czyli kolejne tabuny luda. szybciej niż 15 km/h tędy raczej nie przejedziemy.

curva, kto wymyśla lokalizację warszawskich ddr'ów?

[storm]

Jak to kto??? Osobniki, które nigdy nie jeździły i nie jeżdżą po mieście rowerami, które nie widziały zdjęć spoza Polski, które nie wiedzą jak szybko potrafią się przemieszczać rowery, jak powinna wyglądać ścieżka... Oj, można wyliczać... ja tylko spytam - gdzie te osoby są zatrudnione i kto je tam zatrudnił, na jakiej podstawie? Czy był jakis konkurs ofert? I dlaczego wygrały je osoby, które nie mają bladego pojęcia ww temacie...

[SeBeQ]

gdzie te osoby są zatrudnione i kto je tam zatrudnił, na jakiej podstawie? Czy był jakis konkurs ofert? I dlaczego wygrały je osoby, które nie mają bladego pojęcia ww temacie...

To są znajomi królika... i znajomi znajomych też... Niektórzy siedzą w tym już na tyle długo, że nie dadzą się wygryźć do emerytury.

[wildzi]

Zapraszam na fotorelację postępów w pracach:
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=64849053#post64849053

[storm]

Tam przy ZSE, to albo zagrodzą tę ściezke i zrobią ze 2 przejscia wygrodzone, albo będzie kamikaze po obu stronach - i dla uczniów i dla rowerzystów. Po prostu wiem doskonale, jako były uczeń, że jedyną rzeczą o jakiej myślałem wychodząc z tej budy to było jak najszybsze trafienie do domu, a nie rozglądanie się za jakimiś rowerami... I tak samo będzie i tutaj... Mieli bus pas, spokojnie można było domalować rowerki na nim (zwłaszcza teraz, kiedy jest wprowadzanie maszyn do budowy II linii metra!), ale nie, pooo cooo... Zdaje się, że myślenie w tym kraju to naprawdę ciężka sprawa, nie do pojęcia dla projektantów

[wildzi]

Mała zachęta do obszerniejszej fotorelacji na:
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=65834713#post65834713

[storm]

Popatrzyłem na te fotki, zwłaszcza w kierunku do Centrum - wyraźnie na nich widać JUŻ chodzących pieszych po DDR. A mogliby to wygrodzić... I już kształtować poprawne nawyki wśród pieszych (czego i tak się nie da zrobić, bo zawsze się znajdzie jakiś lemming, który pod koło MUSI wejść)... To co się będzie działo na tej DDR, dzień w dzień... Albo postawią barierki (biurwokratycznie: "ne da se!")+(racjonalnie: nie da się wszędzie), albo ta DDR będzie przyjazna dla rowerzysty tylko w weekendy, kiedy ruch na owym chodniku jest mizerny. Śmieszynka przy gazowni - to jeszcze pikuś. tam mało ludzi chodzi, ze względu na spory dystans między przystankami. Ale tutaj, pod szkołą... Będzie hardcore.
I m.in. dlatego właśnie, na tej śmieszynce mnie raczej nikt nie zobaczy...