Autor Wątek: [ZLECĘ] drobną naprawę-wymianę w rowerze.  (Przeczytany 11169 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline vit

  • Moderatorzy globalni
  • ******
  • Wiadomości: 738
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [ZLECĘ] drobną naprawę-wymianę w rowerze.
« Odpowiedź #30 dnia: 24 Lip 2014, 20:21:23 »
Nie bardzo rozumiem co tu jest do układania?
(...)
Obecnie ten problem raczej nie występuje - układają się same.
W końcu średnica to średnica. Ile ma być tyle jest i musi pasować.
do ukladania jest opona
raz sobie z problemem nie poradziłem (pewnie za głupi jestem) i serwis sie z tym meczył godzine

w przypadku kapcia zwykle zakladam opone jak bądź i pozniej w domu/ na stacji przy pomocy kleju, wazeliny i kompresora do 9 bar ukladam opone by nie bila

opona schwalbe drutowa, obrecz typowa ;)

Offline maciek_slon

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 46
Odp: [ZLECĘ] drobną naprawę-wymianę w rowerze.
« Odpowiedź #31 dnia: 24 Lip 2014, 20:31:33 »
Na upartego można znaleźć milion problemów z układaniem dętki - a to podejdzie pod oponę i będzie "przyszczypnięta" jej rantem, przez co zaraz się przetrze, a to krzywo się ułoży wentyl i będzie wygięty więc zaraz się przetrze... ;-) Na kilka rzeczy trzeba jednak w czasie wymiany zwrócić uwagę, co nie zmienia faktu, że przy trzeciej zmianie dętki wszystko i tak już się w zasadzie robi mechanicznie.

Offline em c

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [ZLECĘ] drobną naprawę-wymianę w rowerze.
« Odpowiedź #32 dnia: 24 Lip 2014, 20:39:34 »
Ja polecam posiadanie dętki zapasowej, a łatanie zostawić sobie jako pracę domową.

Widać, że mało krótko jeszcze poruszasz się na rowerze. Dętkę zapasową zawsze mam i ją zakładam w zamian uszkodzonej a uszkodzoną łatam od razu by mieć właśnie zapas. Czy nie zdarzyło ci się złapać dwóch gum jednego dnia?


Widać, że lubisz wyciągać kompletnie błędne wnioski :P

3 miesiące tamu w ramach "o [bluzg], czemu nie zmieniłem opony przed wycieczką" złapałem nawet 4 gumy jednego dnia, ale załatać przecież można zawsze, jeśli się ma łatki, więc złapanie drugiej i jej łatanie nic nie zmieni niż łatanie pierwszej. Natomiast przy nie zajechanych oponach łapię jedną gumę na jakieś 1,5 tys. km, więc po zmianie dętki ruszam w drogę, bo najczęściej gdzieś jadę. Chociaż pamiętam, że na wiosnę to celowo łatałem na zewnątrz bo było tak fajnie i w końcu ciepło, więc żal było siedzieć w domu.



edit: Co do Schwalbe, to słyszałem, że maratony są bardzo ciężkie do założenia. Ja korzystałem z Land i Road Cruisierów i też trzeba się było trochę namęczyć przy świeżej oponie.
« Ostatnia zmiana: 24 Lip 2014, 20:41:08 wysłana przez em c »

Offline adriansocho

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 614
  • Płeć: Mężczyzna
  • All terrain, all mountain.
    • Profil na fejsie
Odp: [ZLECĘ] drobną naprawę-wymianę w rowerze.
« Odpowiedź #33 dnia: 24 Lip 2014, 21:20:42 »
jak długo później układasz oponę?

To wbrew pozorom jest dosyć ważne pytanie.

Informacja ode mnie (nie jako moderatora, a prywatnie) dla osób, które dziwią się tym pytaniem: widocznie nie zdarzyła się Wam sytuacja, gdy po założeniu dętki, opony i napompowaniu opona w jednym miejscu nie "wyszła" równo z obręczą. Zdarza się tak, że w jednym-dwóch miejscach obwodu koła opona siedzi ciut głębiej. Dla 95% opon i obręczy to nie występuje, albo wystarczy mocniej napompować, ale są pewne opony i obręcze bardziej podatne. Potem jazda z prędkością 30 km/h powoduje, że koło "bije", co czuć na rękach lub na siedzeniu.

U mnie taki problem występował z obręczami Alexrims ACE-18 oraz oponami Kenda SBE oraz Dębica Agama, wydaje mi się, że ta obręcz miała rant o większej średnicy niż standard, a te dwie opony z kolei miały średnicę osadzenia ciut mniejszą niż standard.

Niestety w warunkach polowych poradzenie sobie z tym problemem jest dość trudne, ja pozbyłem się kłopotliwych opon i wpłynęło to na wzrost mojego poziomu szczęśliwości.

I jeszcze jedna uwaga, jeśli jeszcze Wam się nie zdarzyło, że w oponie siedzi kolec, to jesteście szczęściarzami, ale ja zawsze dobrze wychodziłem na sprawdzeniu miejsca w oponie, gdzie była dziura w dętce.
AdrianSocho

Gregorius

  • Gość
Odp: [ZLECĘ] drobną naprawę-wymianę w rowerze.
« Odpowiedź #34 dnia: 24 Lip 2014, 22:47:17 »
Pewnie nie jestem aż takim znawcą opon i obręczy.
Ostatnio zdarzyło mi się składać dwa koła 20' gdzie
opona nie znajdywała sobie właściwego poziomu.
Wina ewidentnie po stronie obręczy, które miały
gładką boczną krawędź do samego dna.
Ale to są bardzo stare (i rzadkie) obręcze na 36 szprych.
Poza tymi dwoma moimi nie miałem takiego przypadku
od wielu lat. Czasem zdarzają się opony ciasne, ale
to też już rzadkość. Bez łyżki nie rozbierzesz.