Ten człowiek nie wie gdzie mieszkam hmmm...
Przecież w dokumentach miał napisane .
No ale może LubovD ma w dokumentach adres zameldowania, a mieszka pod innym, do którego zgubiła klucze.
Jeśli klucze były do mieszkania, do którego adres można znaleźć w dokumentach, to wymieniłabym choć jeden zamek jak najszybciej. Jeśli jednak w dokumentach był zupełnie inny adres to raczej nie zawracałabym sobie głowy, bo szansa na to, że ktoś akurat znajdzie Twoje mieszkanie spośród wszystkich znajdujących się w Warszawie jest raczej minimalna.