Motocykl z czasów PRL-u

[Szczurek]

Witam
Wraz z Mamą chcielibyśmy zakupić motocykl z czasów prl-u albo jeszcze trochę starszy mamy mały budżet i szukamy czegoś do odrestaurowania. Potrzebuje kupić przed 20 marca bo na 24 na 40 urodziny dla Taty będzie. Najlepiej aby motocykl odpalał i miał papiery (najlepiej ale nie konieczne)

[GFM]

Szukaj na auto-moto albo na moto-allegro.
Inna opcja to zacząć po wsiach jeździć,
ale na to trzeba czasu.

[Raffi]

Allegro i Otomoto bym chyba sobie odpuścił. Tam już spekulanci wywietrzyli biznes i każdy staroć, nawet w stanie kompletnego rozkładu, sprzedawany jest za 20-50 tysięcy złotych jako "dla konesera, jedyny taki na allegro, wyjątkowa okazja, do niewielkich poprawek". Tak jest wśród aut i nie sądzę by inaczej było z motocyklami.

Ja bym ofert szukał w brasie branżowej (Classic Auto, Automobilista), jeżeli chcesz kupić coś już odrestaurowanego.

A także po forach tematycznych (np. fankluby danej marki) jeżeli chcesz kupić w ludzkiej cenie coś, co jest do restauracji lub w połowie restauracji. Wtedy też możesz odwiedzić moto-bazary poświęcone zabytkom.

Jeżeli chcesz znaleźć "okazje z szopy" to kupuj gazety codzienne spoza Warszawy, najlepiej z małych miejscowości powiatowych w tzw "Polsce B". I skupiaj się na ogłoszeniach bez zdjęć (bo mało który dziewięćdziesięciolatek ma aparat cyfrowy i pozbywając się starego motoru z szopy robi mu zdjęcia). Czeka Cię sporo szukania i jeżdżenia, bo trafienie na perełkę w szopie wcale nie jest łatwe...


20 marca to IMO kompletnie nierealny termin Więcej czasu trzeba by wybrać i dobrze kupić normalny używany, nie-zabytkowy pojazd, jeżeli nie chcesz dać się zrobić w trąbę. Chyba, że mówisz o 20 marca 2014, to mooooooooże

[Szczurek]

Mówię o tegoroczny. Zbieram 5 ogłoszeń biorę kasę wujek mechanik lecimy i przejrzymy wszystkie sztuki i wybieram jedną

[GWARANT]

Tak tak szukaj gdzieś po forach tematycznych, prędzej coś wyszukasz.

[Raffi]

Mówię o tegoroczny. Zbieram 5 ogłoszeń biorę kasę wujek mechanik lecimy i przejrzymy wszystkie sztuki i wybieram jedną

Zakładasz, że jeden z tych pięciu okaże się wart uwagi. Odważne założenie.

Ja kiedyś szukałem sobie Poloneza - tak z sentymentu, bo na takim uczyłem się jeździć. Chciałem model Caro, koniecznie 1,9 GLD (legendarny silnik 19XUD), najlepiej z drugiej połowy 96 roku, bo wtedy szedł już ocynk na niektóre części i nie zżerała go tak ruda. Wymagałem tylko by karoseria nadawała się do remontu (znaczy by nie była wyżarta do cna, lecz nieco mniej) i by silnik trzymał kompresję, bo to ważne jeżeli chcesz móc odpalić diesla w zimę. Przyznasz, że wymagania niewielkie - cena mnie nie interesowała, podobnie jak np wyjący most, skrzynia do wymiany czy korozja (to wszystko daje się zrobić). Poldków z tym silnikiem wyszło pewnie z 10 tysięcy w samym tylko 96 roku, czyli znacznie więcej niż produkowano niektórych modeli motocykli w całym okresie produkcyjnym. W latach 1992-2001 gdy produkowano 1,9GLD, wyszło ich pewnie ze 100 tysięcy, wszystkie Caro, bo do Atu i Kombi 1,9 ztcw nigdy nie wkładano (czego nie kumam, bo 1,9+kombi to było auto idealne). Z ciekawości zerknąłem przed chwilą ile tych Polonezów ich jest dziś na Allegro i Otomoto - jest sztuk 2 - jeden bez silnika czyli do niczego, drugi z niemieckiego szrotu z adnotacją w papierach, że nie da się nim jeździć i nadaje się tylko do demontażu (czyli też do niczego)

Dlatego życzę Ci wiele szczęścia - będzie Ci bardzo potrzebne

[Szczurek]

Chyba się poddam i zrobię imprezę niespodziankę.

[Szczurek]

Kupiliśmy tą CZ http://www.gumtree.pl/cp-motocykle-skutery/pruszkowski/motocykl-cz-175cm3-kolor-wisniowy-okazja-polecam-445906586

[Raffi]

Gratuluję i teraz powodzenia przy odbudowie.

[GFM]

I bardzo dużo powodzenia w urzędach.
Brak dokumentów to tragedia.

[Szczurek]

Nie taka tragedia dowiadywałem się nie jest źle. Przy tym roczniku nie jest źle.  Jak odbudujemy to może się pochwale